Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Straż Pożarna w Częstochowie: Kilkadziesiąt interwencji w sam weekend przy wypalaniu traw

Rośnie liczba wywoływanych celowo pożarów suchych traw na łąkach i rolniczych nieużytkach. Również w granicach Częstochowy, nie tylko w okolicznych miejscowościach powiatu - alarmuje Miejska Komenda Państwowej Straży Pożarnej.

fot. gov.pl

Szacowany czas czytania: 02:09

Wzniecanie pożarów jest nielegalne i śmiertelnie niebezpieczne, jak co roku ostrzegają pożarnicy:

Marcin Caban: Tylko przez ostatni weekend na terenie miasta i powiatu częstochowskiego straż pożarna interweniowała 39 razy przy pożarach traw i nieużytków rolnych, a od początku roku odnotowaliśmy aż 103 takie zdarzenia. W wyniku tych pożarów całkowitemu spaleniu uległo łącznie kilkanaście hektarów. Wypalanie traw jest naprawdę niebezpieczne, ale też niedozwolone. Pamiętajmy, że kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, podlega karze aresztu albo grzywny wynoszącej nawet do 30 000 zł.

Przedwiośnie to czas kiedy wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków, przy lepszej pogodzie, jak w ostatnich dniach, jednostki wyjeżdżają do podobnych zdarzeń każdego dnia, mówi mł. bryg. Marcin Caban:

Marcin Caban: Należy pamiętać, że po takim pożarze ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Podczas pożaru powstaje także duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia z uwagi na możliwość zaczadzenia. Zadymienie powoduje również zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.

Za wypalanie traw grozi surowa kara. Ogień często wymyka się spod kontroli i zagraża np. zabudowaniom, małym zwierzętom i ptakom – dodają strażacy:

Marcin Caban: Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat.

Wspólna walka z pożarami traw może zmniejszyć to zjawisko, komentuje mł. bryg. Marcin Caban z Miejskiej Komendy PSP w Częstochowie. Dlatego w pierwszych dniach marca odbyła się inauguracja ogólnopolskiej kampanii „Stop Pożarom Traw 2025″.

Czytaj także:

REKLAMA