Stowarzyszenie Daj Mi Czas zapowiada trzecią edycję specjalnego kalendarza
Stowarzyszenie na rzecz osób z autyzmem Daj Mi Czas zapowiada trzecią edycję swojego unikatowego kalendarza. Na jego kartach w rolach głównych tym razem osoby z niepełnosprawnościami i rozpoznawalni częstochowscy sportowcy.

Szacowany czas czytania: 03:10
Stowarzyszenie Daj Mi Czas zapowiada – będzie wyjątkowy kalendarz
Oczywiście cel jest charytatywny, a kalendarz z artystycznymi fotografiami każdorazowo wspiera działalność stowarzyszenia oraz jego podopiecznych. Mówi wspierający tę inicjatywę od samego początku były siatkarz – Piotr Gruszka.
Piotr Gruszka: Środowisko sportowe w Częstochowie staraliśmy się, żeby jednak na każdym miesiącu była inna dyscyplina. I to jest też ciekawe. Będzie kilka osobowości, naprawdę mamy kilka osób. Oczywiście niektórzy skończyli już swoją aktywność zawodową, niektórzy nie, ale wiemy, jakie mamy dyscypliny w Częstochowie, te zawodowe, wiemy, jakie mamy amatorskie, więc na pewno to będzie ciekawe. Ja sam naprawdę nie mogę się doczekać. Ja wspieram to, co mogę z moją żoną i cieszę się bardzo, że w tym roku edycja będzie inna po prostu, bo te dwie pierwsze edycje były piękne. Naprawdę były wyjątkowe.

Rozpoczynają się przygotowania i sesje zdjęciowe, które ozdobią wydawnictwo na rok przyszły. W najbliższych miesiącach fotografiami zajmie się Grzegorz Skowronek.
Grzegorz Skowronek: (…) Dyscyplina sportu, którą reprezentuje dany sportowiec, była tłem tego zdjęcia. To nie tylko będą sportowcy, bardzo znani trenerzy i drużyny bardzo znane na rynku polskim czy częstochowskim, tylko również będzie to taki mały sport – czyli rekreacja, taki nasz, który my możemy sami uprawiać.
Radio Jura: Wydźwięk zdjęć będzie taki właśnie około sportowy?
Grzegorz Skowronek: Tak, koncepcja jest w tym roku zupełnie inna niż poprzednie dwie edycje. To ma być taki trochę reporterski kalendarz, reporterskie zdjęcia. No w końcu ja taką fotografię robię, innej nie potrafię i źle bym się w niej czuł.

Ze znanym częstochowskim fotografikiem rozmawiał Mariusz Osyra. Gotowy kalendarz na specjalnej gali zobaczymy w Teatrze Mickiewicza w listopadzie tego roku. Prezes Stowarzyszenia Daj Mi Czas Roman Kowalczyk podkreślał, że ma to być wyjątkowe wydawnictwo.
Roman Kowalczyk: Dwie edycje z Damianem Drewniakiem przepiękne, fajne kalendarze zapoczątkowały naszą rozpoznawalność stowarzyszeniową kalendarza, bo będzie to kalendarz naprawdę inny. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną będą głównymi bohaterami tych zdjęć i w różnych dyscyplinach. Mogę powiedzieć, że na pewno będziemy coś robić z pływaniem, na pewno z jakąś szpadą, coś pokopiemy, poodbijamy. Nietrudno zgadnąć, w jaki dyscyplinach będziemy tutaj się obracać, ale myślę, że będzie to ciekawy kalendarz.
Podczas ubiegłorocznej gali z prezentacją i udziałem uczestników wydarzenia, kalendarz z autografami trafił na licytacje. W tym roku zapowiada się podobne wydarzenie. Wstępnie gala ma odbyć się 25 listopada.
Szymon Kowalik: I rzeczywiście, podczas prezentacji kalendarza towarzyszyła nam taka aukcja, w której zbieraliśmy środki na Środowiskowy Dom Samopomocy typu D. Mam nadzieję, że ta aukcja się pojawi w tym roku, bo jest to ważne. Środowiskowy Dom Samopomocy musi sobie radzić, zaczynając od bardzo prozaicznych spraw jak malowanie ściany, kończąc na komputerach, które pomagają choćby terapeutom przy pracy z ludźmi. Często angażuję się we współpracę ze Stowarzyszeniem, by pomagać ile jesteśmy w stanie.
Mówił aktor Szymon Kowalik, na co dzień wspierający też działania częstochowskiego stowarzyszenia Daj Mi Czas.
Czytaj także: