Sternicy Rakowa walczą o środki potrzebne klubowi z Limanowskiego
Władze częstochowskiego Rakowa narzekają na brak odpowiedniego wsparcia ze strony miasta. Dyskusja na temat kondycji finansowej piłkarskiego klubu pojawiła się przy okazji pierwszego czytania projektu miejskiego budżetu na przyszły rok.
Propozycje miasta zdecydowanie rozminęły się z oczekiwaniami działaczy i kibiców…
Dyskutowali podczas ostatniej sesji Rady Miasta Maciej Kołodziejczyk, członek rady nadzorczej RKS Raków i zastępca prezydenta Częstochowy Jarosław Marszałek, odpowiedzialny za częstochowski sport. Władze Rakowa przypomnijmy utraciły część miejskich środków po ekscesach kibiców na wyjazdowym spotkaniu.
Mówi Maciej Kołodziejczyk z rady nadzorczej częstochowskiego Rakowa. Rozmawiał Mariusz Osyra. Propozycje zapisów na rzecz klubów sportowych pojawiły się w projekcie budżetu, radni złożyli jednak liczne poprawki dotyczące m.in. promocji miasta poprzez różne dyscypliny sportowe. Głosowanie nad nimi oraz całym budżetem na kolejnej grudniowej sesji Rady Miasta. Warto również przypomnieć, że piłkarze Rakowa doskonale spisują się na poziomie I ligi, gdzie po zakończeniu rundy jesiennej zajmują wysoką 3 pozycję w tabeli.
