Sprawdziliśmy, jak częstochowianie radzą sobie z zimą
W tym roku zima trzyma nas na przemian skutych lodem lub pod śniegiem. Roztopów nie mieliśmy od dawna, tymczasem świeżo padający śnieg co rusz utrudnia życie kierowcom bądź też daje się we znaki pieszym.
Jak radzimy sobie z zimą w natarciu, sprawdzał poruszając się po mieście Mariusz Osyra.
Śliskie chodniki, zaśnieżone pobocza, zaspy na osiedlowych parkingach to utrudnienia typowe dla tej pory roku.
Częstochowianie jak mogą, radzą sobie sami, są też raczej wyrozumiali dla miejskich służb. Chociaż raczej dla ekip dbających o drogi niż o chodniki.
Jak słyszymy kierowców i pieszych, trochę zapomnieliśmy, że mamy jednak typowo zimową aurę i takie też warunki pogodowe. Śnieg czy gołoledź jeszcze mogą nam nie raz utrudnić życie o tej porze roku.
Na zimowe problemy w mieście zwracali uwagę mieszkańcy Częstochowy.