Sprawa Kamilka z Częstochowy. Rzeczniczka Praw Dziecka nie zgadza się z decyzją o umorzeniu części śledztwa
Rzeczniczka oraz organizacje z Krajowej Koalicji na rzecz Ochrony Dzieci i społeczność Kamilka z Częstochowy, kategorycznie nie zgadzają się z decyzją Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Prokurator zdecydował o umorzeniu śledztwa w sprawie o podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez pracowników instytucji publicznych, jak sąd, policja czy szkoły oraz pomocowych, w tym częstochowski MOPS.
Zdaniem Moniki Horna-Cieślak, decyzja jest niezrozumiała i wymaga zaskarżenia.
„Będziemy wspierać działania w tym celu bo z decyzją śledczych z Gdańska nie zgadzamy się w sposób zasadniczy”
– podkreślają we wspólnym komunikacie. Więcej w tej sprawie będzie wiadomo w najbliższy czwartek (16.01.). Rzecznik Praw Dziecka przypomina, że Kamilek był dzieckiem, które zmarło na skutek stosowania wobec niego brutalnej przemocy. Było to też następstwem zaniedbań ze strony organizacji publicznych czy pomocowych.
Czytaj także: