Społeczność gminy Poczesna nie akceptuje planów rozbudowy wysypiska w Sobuczynie
Chodzi o kolejną instalację dla której miała być wydana decyzja środowiskowa.
Rozszerzenia działalności uciążliwego dla okolicznych mieszkańców wysypiska, nie chcą też władze gminy:
Artur Sosna: Skierowałem do Starostwa Powiatowego w Częstochowie i do Prezydenta Miasta Częstochowy wspólnie z radnymi i mieszkańcami dwie petycje w sprawie braku zgody na realizację (…) robót geologicznych w związku z projektowaną budową nowej kwatery składowiska odpadów (…).
– powiedział dla Radia Jura – Artur Sosna, wójt Gminy Poczesna. Podpisał się pod sprzeciwem wobec planów nowej kwatery na odpady w rejonie wysypiska. Mieszkańcy tego rejonu od dawna skarżą się m.in. na uciążliwości związane z fetorem, który dociera do ich domów. To problem, który występuje zwłaszcza latem:
Artur Sosna: Tutaj jest zdecydowany sprzeciw wójta jak i mieszkańców oraz radnych gminy (…). Mamy z tyłu głowy, że takie decyzje zapadną, a my jako gmina, jako mieszkańcy będziemy w tej kwestii interweniować, bo mieszkańcy absolutnie są przeciwni i nie wyrażają zgody na rozwój kolejnej kwatery.
Gmina interweniowała w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska, w sprawie wydobywającego się odoru i domagając się kontroli. Zlecono też na zewnątrz sporządzenie ekspertyzy odnośnie wpływu wysypiska na zdrowie ludzi oraz środowiska. Pisma w tej sprawie trafiają do wszystkich instytucji, zajmujących się takim zagadnieniem:
Artur Sosna: Odór w okresie letnim nasila się. Nie mówię, że występuje codziennie ale co jakiś czas. Odór jest tak uciążliwy, że mieszkańcy na bieżąco zgłaszają mi problemy (…). Stosujemy pisma do wszystkich instytucji, które by mogły nam pomóc zmniejszyć tę uciążliwość.
– mówił Artur Sosna, wójt gminy Poczesna. Społeczność gminy nie akceptuje planów rozbudowy wysypiska i uruchomienia nieczynnej od lat kwatery w Sobuczynie. Pismo podpisane przez wójta poparło też m.in. zawiązane społecznie Stowarzyszenie Eko-Poczesna. Z wójtem rozmawiał Mariusz Osyra.
Czytaj także:
