Spływy kajakowe w okolicach Częstochowy. Jakie trasy wybrać i o czym pamiętać? Podpowiadamy
Wakacje na wodzie mogą być szczególnie atrakcyjne - podpowiadają lokalni organizatorzy spływów kajakowych. W regionie możemy wybierać spośród kilku atrakcyjnych tras.

Szacowany czas czytania: 01:57
Spływy kajakowe w okolicach Częstochowy
Przełomy Warty i jej meandrujący nurt to dobre miejsce, by odpoczywać aktywnie i na łonie przyrody:
Magda Matysiak: W okolicach Częstochowy proponujemy dwie trasy dla spływów kajakowych. Jest to pierwsza trasa z Częstochowy z Mirowa do Kłobukowic, trasa liczy około 12 kilometrów, zaliczana pod względem trudności jako średnia, ponieważ na tym odcinku rzeka meandruje, czyli płynie sobie zakolami, tutaj trzeba troszkę włożyć pracy w to płynięcie, trzeba kajakiem sterować. Trasa cała jest opisana szlakami kajakowymi.
Jak podpowiada Magda Matysiak, rejon Mirowa uczęszczany jest przez kajakarzy, dlatego kilka lat temu powstały tu punkty do postoju, odpoczynku, czy ostrzeżenia przed wodnymi przeszkodami na popularnej trasie:
Magda Matysiak: Razem ze Śląską Organizacją Turystyczną współpracowaliśmy ze stworzeniem całego tego szlaku kajakowego na odcinku Warty z Częstochowy do Pławna i takie znaki informacyjne zostały ustawione wzdłuż brzegów i one są postawione jako znaki informujące, że tutaj jest np. postój, czy miejsce do odpoczynku, albo w tym miejscu występuje jakieś zagrożenie, gdzie trzeba zwrócić uwagę na prożek wodnych czy na jakieś bystrze.
Jeżeli jesteśmy nowicjuszami wsiadającymi do kajaka, kilka zasad warto poznać wcześniej, właściwie przygotować się do spływu i posłuchać rad instruktorów. Choćby odnośnie do miejsc, gdzie woda ma spadek czy wzmożony nurt:
Magda Matysiak: Bystrze, czyli woda spływa w dół pod kątem i na tym odcinku zawsze powtarzamy, żeby cały czas wiosłować, ponieważ jeżeli wiosłujemy, to woda nas nie niesie, mamy kontrolę w jakiś sposób nad tym kajakiem. Przed Kłobukowicami na prawym brzegu dwa skręty w prawo i tutaj też zachować ostrożność w takich miejscach trzeba, żeby nie doszło do wywrócenia kajaka, czy nawet zniesienia na drugą stronę rzeki i wtedy jest gorzej wyjść z tego głównego nurtu, nie każdy sobie radzi, zależy od umiejętności.
Do spędzania letnich dni na kajakowych spływach zachęcała Magdalena Matysiak.
Czytaj także: