Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Słuchacze Radia Jura polecają: odlotowe miejsca, odlotowe wydarzenia. Odlotowa Częstochowa

Odlotowa Częstochowa to zabawa, w której sprawdzamy wiedzę naszych słuchaczy, ale też zbieramy wasze opinie o odlotowych miejscach, ludziach, wydarzeniach. Odlotowa Częstochowa? Oto co proponują słuchacze Radia Jura.

Szacowany czas czytania: 09:18

Odlotowa Częstochowa

Rafał z Częstochowy:

Na Trzech Wieszczów jest przedszkole wyjątkowe,
z którego dzieci wracają zawsze zadowolone,
gdzie kadra pedagogów tworzy klimat doskonały,
gdzie każdy dorosły chciałby być znowu mały.
Miejskie Przedszkole numer 27 przy Krasińskiego,
integruje dzieci i rodzica niejednego,
bo wspólne inicjatywy i kreatywne zaangażowanie,
które tworzą pracujące tam Panie,
sprawia, że dzieci skrzydeł dostają
i niczym wiatrakowiec po niebie wiedzy latają,
z każdym dniem stają się mądrzejsze,
co dla rodziców maluchów jest najważniejsze.
Nasze przedszkole to miejsce odlotowe,
z nim życie dzielnicy jest kolorowe,
a każdy rodzic dobrze wie,
że to dla dzieci najlepsze w okolicy miejsce,
więc niech RADIO JURA też się dowie,
że to doskonała placówka w naszej Częstochowie.

Paweł z Częstochowy:

Most kolejowy kolei herbskiej na Warcie na tyłach ciepłowni Fortum. W tym miejscu Warta lekkimi łukami i spokojnym nurtem tworzy bardzo dobre warunki dla ptactwa zwłaszcza dla kaczek zakładających w tym miejscu swoje gniazda. Pośród przybrzeżnych krzaków i małych samosiejkach zagnieździły się również bobry. Jest to bardzo spokojne miejsce z dala od miejskiego gwaru gdzie spokojnie można pomedytować na spacerze z najlepszym przyjacielem człowieka. Czasem trzeba tylko uważać aby nie spłoszyć czuwającego w zaroślach wędkarza. Pomimo ich spokojnego usposobienia i wręcz stoickiego spokoju w czasie spoglądania na spławik, to przy najmniejszym hałasie pochodzącym od przebiegającego psa zamieniają się w żądne krwi drapieżniki. Jednakowoż przy zachowaniu ciszy można tu spokojnie złapać mały reset i uspokoić skołatane po całym dniu nerwy. Polecam na spacery i małe wyprawy rowerowe.

Magdalena z Północy:

Uważam ze odlotowym miejscem w mojej dzielnicy jest: Promenada Niemena ponieważ jest miejscem gdzie wypocząć mogą starsi, dzieci mają place zabaw a dorośli miejsce do spotkań przy kawie i pysznej pizzy. Młodzież może zrobić sobie grilla na świeżym powietrzu, organizowane są również imprezy np. biegi przez Lasek Aniołowski i można tak długo wymieniać…Kocham to miejsce.

Lasek Aniołowski poleca słuchaczka Radia Jura

Robert z Częstochowy:

Myślę, że całe miasto jest ciekawe. Jestem całe życie związany z dzielnicą Tysiąclecie i uważam, że przez te ponad 60 lat, stała się piękną częścią miasta. Odlotowi ludzie ? Czasami niektórzy Częstochowianie mają „odloty”, ale my Polacy czasem tak mamy. A tak „poważnie ” , to Wy Radiowcy. Bez Was byłoby smutno i dobrze , że jesteście. Od kilkunastu lat w Częstochowie jest dużo fajnych imprez na Placu Biegańskiego, w Al. NMP. Super koncerty Frytka Off, zarówno na Ul. Piłsudskiego jak i w Parku Lisiniec. Coś w końcu fajnego się dzieje. Duży szacunek również dla Filharmoników i aktorów Teatrów. Pozdrawiam.

Agnieszka z Częstochowy:

Odlotowe miejsce w mojej dzielnicy to stadion RKS Raków, mimo, że nazywają go „kurnikiem”, ja go uważam za odlotowe, odlotowi piłkarze z Markiem Papszunem na czele, każdy mecz to odlotowe wydarzenie.

Stadion Rakowa rozbudowa stadionu Rakowa
Stadion Rakowa/ fot. czestochowa.pl

Agnieszka z Czarnego Lasu:

Odlotowe są moje koleżanki z KGW Kobiety w Płomieniach, mają sporo pary w sobie, świetne pomysły, bujną wyobraźnię i nie można się z nimi nudzić – są the best!

Krystyna z Częstochowy:

Odlotowe miejsce w dzielnicy, z której pochodzę to stadion żużlowy przy ulicy Olsztyńskiej. I właśnie lot nad tym szczególnym miejscem to moje marzenie, bo kibicuje Włókniarzowi od 30 lat. Taki mój mały jubileusz.

Karol z Częstochowy:

Odlotowe miejsce w mojej dzielnicy Parkitka to Aleja Bialska można tam jeździć rowerami, są także ławeczki.

Dorota z Blachowni:

Najbardziej odlotowe miejsce w mojej okolicy, to przedszkole, do którego uczęszcza moja córka (Publiczne Przedszkole z Oddziałem Integracyjnym nr 2 im. Plastusia w Blachowni). Świetna dyrektorka, super opiekunki, dzieciaki nieziemskie, a i z rodzicami też się można w miarę dogadać. Natomiast najbardziej odlotowa impreza to dopiero będzie, pod koniec maja, gdy odbędzie się festyn rodzinny, na którym będzie loteria i licytacja zebranych od dobrych ludzi i instytucji fantów. Również od Radia Jura!

Julia z Częstochowy:

Najlepsza miejscówka to promenada gdyż są boiska do kosza i nikomu się nie przeszkadza, jest skatepark i  dużo fajnych atrakcji a ludzie w rożnym wieku.

Marcin z Częstochowy:

Najbliżej mnie Promenada… wiosną i latem, super miejsce!

Emilia, Kusięta:

Parkitka w Częstochowie kryje w sobie odlotowe zakątki, a jednym z nich bez wątpienia jest Park Lisiniec, rozległa zielona oaza idealna do relaksu. Odlotowi ludzie Parkitki to ci, którzy z pasją i zaangażowaniem tworzą jej unikalny klimat: animatorzy kultury i sportu, wolontariusze i aktywiści lokalni, przedsiębiorcy z pomysłami oraz młodzi ludzie pełni energii. Wyobrażam sobie, że odlotowym wydarzeniem w Parkitce mógłby być coroczny festiwal plenerowy w Parku Lisiniec, łączący różnorodne atrakcje, promujący lokalność i integrujący społeczność w atmosferze radości i dobrej zabawy.

Robert z Częstochowy:

Odlotowe miejsce, odlotowi ludzie, odlotowe wydarzenie – czyli “Sąsiadówka” na Parkitce!

W samym sercu Parkitki, na zamkniętym osiedlu Panorama Apartamenty przy ulicy Poleskiej, dzieje się coś naprawdę wyjątkowego. To tutaj – wśród brzózek, śmiechu dzieci i szczekania psów – co roku w ostatnią sobotę wakacji odbywa się “Sąsiadówka”, czyli osiedlowa impreza, która już od pięciu lat łączy ludzi, których dzieli… tylko kilka pięter.

Bo odlotowe miejsce to nie tylko ulica czy budynek – to ludzie, którzy chcą być blisko siebie. A na Parkitce, na Poleskiej, właśnie tacy ludzie mieszkają. I w sierpniu znowu się spotkamy – już po raz piąty. I będzie jeszcze lepiej!

Jarek z Rędzin:

Lotnisko Rudniki, Aeroklub Częstochowski i duża dawka adrenaliny, dla każdego. Super osoby, niesamowite miejsce.

Aneta, Antoniów:

Ciężko powiedzieć jakie jest w 100% odlotowe miejsce w Częstochowie , jako dziecko była dla mnie to promenada bo mieszkałam na Rakowie i wydawało mi się że to wow szal ale teraz mam inne trochę odczucia. Na pewno w mojej wsi odlotowe miejsce to taras na którym można napić się pysznej kawy i trawa w koło gdzie brykają dzieciaczki

Marta z Częstochowy:

Wydarzenie to zupełnie odlotowe,
Pod każdym względem wyjątkowe.
W dzielnicy Północ ma swoje miejsce.
Popularne jest ono wielce.
O wyścigach samochodowych tu mowa.
Zachwycają kibiców wciąż od nowa.
Ryk silników ogłuszający.
Lakier na samochodach lśniący.
Rywalizacja na 1/4 mili,
Czas na Północy Ci umili.
Przyjdź i zobacz wyścigi na Marszałkowskiej!
To wizytówka ziemi częstochowskiej!

Sylwia z Częstochowy:

Najlepsi ludzie dla mnie to częstochowskie morsy, którzy kochają zimną wodę i dobrą zabawę. Powoli sezon się kończy ale przyjaźnie i wspólne chwile pozostają na cały rok.

Alicja z Częstochowy:

Odlotowe miejsce w mojej dzielnicy to był taki zbiornik wodny nazywany przez nas basenem, który powstał po Kopalni Rudy Żelaza, kiedy zakończyło się wydobycie rudy. Wtedy powstał super kompleks rekreacyjny po przejściu procesu rekultywacji. Dookoła stawu były posadzone płaczące wierzby nadające klimat temu miejscu. Latem tam było mnóstwo dorosłych i dzieci pływali, opalali się uczyli się pływać. Pikanterii dodawała wyspa znajdująca się na środku basenu porośnięta brzozami. Tam wszyscy pływali po borowiki i wracali płynąć jedną ręką bo w drugiej trzymali siatka grzybów. Od taty dostaliśmy koło od traktora, wszyscy na nim pływaliśmy. Niesamowite klimaty. Gdy pokazałam koleżance zdjęcia z tego miejsca, powiedziała mi to po co jeździsz na wczasy jak u ciebie tak pięknie. Obok basenu była hałda pokopalniana, zimą wtedy był jeszcze śnieg super zjeżdżało się na sankach. Odlotowo było, ale teraz jest to własność prywatna, duża strata bo odpoczywało i bawiło się tam masa mieszkańców.

Jarek z Blachowni:

III Aleja, tutaj zawsze jest co robić. To serce miasta tutaj są koncerty, targi, wydarzenia, diabelski młyn i browar na Bieganie i niedaleko do Zapieksów.

Plac Biegańskiego/ fot. Radio Jura

Beata z Olsztyna:

Jednym z najbardziej odlotowych miejsc w Olsztynie jest odrestaurowany zamek. Otaczające go piękne krajobrazy sprawiają, że to idealne miejsce na podziwianie zamku i jego okolic z góry, dzięki lotowi wiatrakowcem. Niepowtarzalny urok wzgórza i okolic Olsztyna służył znanym reżyserom do kręcenia ujęć filmowych: „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Hrabina Cosel”, „Polonia Restituta”, „Demony wojny według Goi”, „Młyn i krzyż”, „Klub Włóczykijów i tajemnica dziadka Hieronima”. Na zamku tym odbywa się również „Turniej Rycerski o szablę starosty olsztyńskiego”, „Juromania”. Jeśli chodzi o odlotowych ludzi to cenionym jest Zdzisław Synoradzki, wielokrotny Mistrz Polski, trener Klubu Sportowego DRAGON, który od lat jest jeden z najlepszych Klubów Taekwon-Do w Polsce. Człowiek ten przekazuje młodym ludziom wspaniałe wartości, jakich często brakuje ludziom w dzisiejszych czasach. Uczy podopiecznych wytrwałości, samokontroli i pracy nad sobą. Jest laureatem statuetki „Olsztyńskiego Anioła Stróża”. Jest osobą godną naśladowania, która mimo wielu sukcesów jest skromną, pomocną osobą, motywującą innych do bycia coraz lepszym nie tylko w sporcie, ale i w życiu. Natomiast dosłownie odlotowym wydarzeniem w tej miejscowości są Jurajskie Zawody Balonowe, na błoniach zamkowych pod Spichlerzem, prowadzone przez kolejną odlotową postać związaną z Olsztynem – Ireneusza Beleninika, znanego dziennikarza, konferansjera, który był związany, m.in. z częstochowskim Radiem Marconi oraz RMF FM. Ciekawym sposobem prowadzenia imprez umila mieszkańcom i przyjezdnym, m.in. oglądanie balonów. Mimo sławy jest miłym, pomocnym i przyjaznym człowiekiem. Kolejnym odlotowym wydarzeniem w Olsztynie jest Jurajski Festiwal Sztuki i Wina, na którym można degustować różne wina oraz dowiedzieć się o jego podawaniu i produkcji. Można uczestniczyć w paradzie z Bachusem i Bachantkami oraz wysłuchać pięknych utworów granych przez Orkiestrą Sempre oraz obejrzeć wspaniałe występy mażoretek „ISKRA”.

Rafał z Częstochowy:

Najbardziej odlotowe wydarzenie to zdecydowanie zlot motocyklowy na Jasnej Górze. Jako sąsiad Jasnej Góry uwielbiam patrzeć na wyjeżdżające motocykle po skończonych uroczystościach. No i nie sposób zapomnieć o corocznej Paradzie Równości zaczynającej się pod Jasną Górą.

Patryk z Częstochowy:

Niedaleko płynie urokliwa rzeka Warta. Latem przyciąga spragnionych kąpieli i chcących spędzić wolny czas przy grillu w gronie przyjaciół. Zainteresowani mogą spłynąć kajakami nurtem rzeki podziwiając po drodze piękne widoki malowniczej okolicy.W gorące dni stanowi doskonałe miejsce do wypoczynku i ochłody. Pasjonaci wędkarstwa chętnie przyjadą tu aby miło spędzić czas podziwiając przyrodę.

W Radiu Jura gramy dalej w konkursie ODLOTOWA CZĘSTOCHOWA. Kto chce zdobyć przelot wiatrakowcem? Gramy dalej!

REKLAMA