Śledztwo prokuratorskie ws. podróbek noży bojowych dla komandosów
Elitarna jednostka komandosów z Lublińca miała dostać amerykańskie noże bojowe, ale zamiast tego do żołnierzy trafiło kilkaset wyrobów prosto z Chin. Prokuratura Rejonowa w Lublińcu bada już tę sprawę, dotyczy przetargu na dostawę 400 drogich noży.
Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Informuje Piotr Wróblewski, prokurator z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Wiadomo, że do wojskowego przetargu stanęły trzy firmy, wygrała go warszawska spółka, która zaproponowała kwotę 231 tys. złotych za zamówienie w roli pośrednika od Amerykanów.
O trwającym postępowaniu informował Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, rozmawiał Mariusz Osyra.