Śląska policja zlikwidowała gang hazardowy

pożar i śmierć mężczyzny — fot. Radio Jura

Szacowany czas czytania: 01:29

Policja na Śląsku zakończyła śledztwo w sprawie jednego z największych gangów hazardowych w Polsce. 12 liderów grupy stanie przed sądem, oskarżeni o organizowanie nielegalnych gier hazardowych na automatach i pranie brudnych pieniędzy. Rzeczniczka śląskiej policji podkreśliła, że grupa przez lata czerpała ogromne zyski z nielegalnej działalności, a zabezpieczone dowody wskazują, że była to jedna z najbardziej rozbudowanych spraw tego typu w kraju.

Według ustaleń policji, gang działał w latach 2010-2018 głównie w Bielsku-Białej, ale jego wpływy obejmowały teren całego kraju. Oskarżeni wykorzystali 11 podmiotów gospodarczych do prowadzenia nielegalnych punktów hazardowych, skąd czerpali ogromne zyski. Całkowity zysk z nielegalnej działalności szacowany jest na co najmniej 158 milionów złotych.

Śledczy zlikwidowali 706 punktów hazardowych i zabezpieczyli 2200 automatów o wartości 6,6 mln zł. Majątek oskarżonych o wartości 37 mln zł został zabezpieczony na poczet przyszłych kar. Śledztwo prowadzone było przez Prokuraturę Okręgową w Bielsku-Białej, we współpracy z policją i funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego.

62 podejrzanych usłyszało zarzuty w tej sprawie, a 10 spośród 12 oskarżonych trafiło do tymczasowego aresztu. Pozostali objęci są wolnościowymi środkami zapobiegawczymi, w tym poręczeniami majątkowymi na łączną kwotę ponad 8,3 mln zł. Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się nielegalnym hazardem i praniem pieniędzy.

Poniżej zdjęcia efektu pracy służb, zebrany materiał dowodowy składający się z ponad 1000 tomów akt i 600 segregatorów dokumentacji finansowo-księgowej.