Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Skra Częstochowa bez punktów. Piłkarze Dariusza Rolaka przegrali w Jastrzębiu

Skra Częstochowa tym razem bez punktów. Skrzacy, w meczu 24. kolejki Betclic 2. ligi. przegrali  na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie 0:1.

Skra Częstochowa

Szacowany czas czytania: 02:15

Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Farid Ali. Szkoda straconych punktów, Skrzacy przez większość meczu dyktowali warunki gry i utrzymywali się przy piłce.

To był nasz najlepszy mecz, mimo przegranej

– mówił po meczu trener Skry Dariusz Rolak.

Dariusz Rolak: Moja ocena tego meczu jest taka, że zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w sezonie, gdzie mieliśmy dużą kontrolę nad spotkaniem. Pierwsze 30 minut kapitalne w naszym wykonaniu. Fizycznie bardzo dobrze biegaliśmy i dobrze „presowaliśmy” zespół Jastrzębia. Wielokrotnie piłkę odbieraliśmy. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych, więcej strzałów oddaliśmy na bramkę. W tą ostatnią tercję boiska wchodziliśmy w miarę w kontrolowany sposób. Zabrakło na końcu trochę precyzji, takiej zimnej krwi, żeby tę akcję wykończyć.

Skra Częstochowa
fot. Radio Jura

Częstochowianie wrócili do domu, bez kolejnych punktowych zdobyczy.

Radio Jura: Ważne punkty Wam uciekły. Coraz trudniejsza sytuacja w tabeli.

Dariusz Rolak: Taka sytuacja w tabeli od samego początku była bardzo ciężka. My startowaliśmy z minus 7 punktami. Dostaliśmy jeszcze minusowe punkt teraz po rundzie, więc tych punktów minusowych jest 8. Do tej pory zgromadziliśmy 26 punktów. My wiemy, że w każdym meczu musimy walczyć o zwycięstwo i o punkty. Do tej pory mieliśmy duże problemy z adaptacją do naturalnej trawy, bo trenujemy na sztucznej trawie i to jest po prostu dla nas ciężkie. Ale jeżeli będziemy grali w taki sposób spotkania jak dzisiaj, to jestem przekonany o tym, że te punkty wyjazdowe w końcu przyjdą. A u siebie też liczymy na to, że mamy dobrą passę.

Radio Jura: I uda się misja utrzymanie.

Dariusz Rolak: Ja głęboko w to wierzę. Ja do momentu, kiedy gdzieś tą wiarę swoją stracę, no to chcę tutaj być i i dalej walczyć o to utrzymanie dla Skry Częstochowa.

mówił trener Skry Dariusz Rolak, z którym po tym spotkaniu rozmawiał Robert Krzyżaniak. Czasu na odpoczynek nie ma, Skra już w piątek (4.04) zagra u siebie, na Loretańskiej, z ósmą drużyną w tabeli- Świtem Skolwin, pierwszy gwizdek o godz. 19.00.

24. kolejka Betclic 2. ligi

GKS Jastrzębie – Skra Częstochowa 1:0 (1:0)

1:0 Farid Ali (34’)

GKS: Drazik – Baranowski, Rogala, J. Piątek – Iskra (90’+3 Flak), Fietz (90’+1 Jakuć), Kargul-Grobla, K. Piątek (61’ Madembo), Ali – Masiak (61’ Kiebzak), Matysek

Skra: Kramarz – Leśniak-Paduch, Estigarribia, Majewski – Kołodziejczyk (72’ Ławrynowicz), Guilherme, Sobczak (61’ Kaczorowski), Wacławek (88’ Owczarek), Niedbała (72’ Wireński), Nocoń – Garcia (61’ Szywacz)

REKLAMA