Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej nadal bada sprawę zabiegów sterylizacji w myszkowskiej szkole

Wraca sprawa kontrowersyjnych zabiegów sterylizacji i kastracji zwierząt w szkolnej pracowni. Postępowanie właśnie umorzyła prokuratura. Z kolei Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Śląskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej prowadzi odrębne postępowanie dyscyplinarne wobec lekarza.

zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Szacowany czas czytania: 00:53

Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej na etapie wyjaśniania zachowania weterynarza

Przypomnijmy ten podczas praktyk w szkole w Myszkowie przeprowadzał zabiegi na zwierzętach należących do uczniów.

Rzecznik ma określić, czy takie działania mogły odbywać się poza przychodnią weterynaryjną. Sprawa dotyczy naruszenia przepisów Kodeksu Etyki Lekarza Weterynarii – m.in. wykonywania zabiegów poza lecznicą, w nieprzystosowanym pomieszczeniu, bez prawidłowej dokumentacji oraz z udziałem osób nieposiadających odpowiednich kwalifikacji. Wcześniej prokuratura w Myszkowie umorzyła dochodzenie prowadzone pod kątem znęcania się nad zwierzętami. Śledczy uznali, że lekarz nie popełnił przestępstwa. Postępowanie dyscyplinarne w Izbie trwa, obecnie jest na etapie wyjaśniającym. Decyzja prokuratury została zaskarżona przez fundację zajmującą się ochroną praw zwierząt. O dalszych losach sprawy zdecyduje Sąd Rejonowy w Myszkowie.

O sprawie zajęć praktycznych w myszkowskim Zespole Szkół nr 2 zrobiło się głośno po doniesieniu do prokuratury na weterynarza ze strony Fundacji Pomocy Zwierzętom „Do Serca Przytul Psa”.

Autor: M. Osyra / oprac. P. Stępniewski

REKLAMA