Rosnące ceny w Parku Wodnym budzą emocje. Skąd taka drożyzna?
Rosnące ceny w Parku Wodnym zwróciły uwagę częstochowian, którzy nowy cennik szeroko komentują w mediach społecznościowych. Czy nie odstraszą bywalców? Pojedyncze wejścia są droższe od nowego roku o kilka złotych, ale za karnety po podwyżkach trzeba zapłacić nawet o 100% więcej.
Miasto wyjaśnia, że takie były propozycje MOSiR-u, którego koszty drastycznie wzrosły w związku np. z cenami energii.
Włodzimierz Tutaj: Przypomnę, że taryfa dla jednostek miejskich, w tym MOSiR-u w stosunku do ubiegłego roku wzrosła o blisko 90%, a dodatkową komplikacją jest fakt, że do trzech przetargów nie zgłosił się żaden oferent z państwowych spółek energetycznych i jednostki miejskie musza na razie korzystać ze sprzedawcy rezerwowego. Drożeją także inne koszty funkcjonowania Parku Wodnego, czyli koszty innych mediów. Z uwagi na wzrost taryf gazu o blisko 500% dla obiektów MOSiR u państwowego dostawcy, który złożył miastu ofertę przetargową, Park Wodny był zmuszony zmienić sposób ogrzewania obiektu korzystając z alternatywnego podłączenia do sieci miejskiej FORTUM.
Zyskają ci, którzy kupią karnet, ale będą z niego korzystać bardzo często. Ale faktycznie taniej będzie dla osób, które do Parku Wodnego wybiorą się tylko okazjonalnie i kupią zwykły bilet. Częstochowa ma droższe karnety niż inne aquaparki w województwie śląskim:
Włodzimierz Tutaj: Trzeba podkreślić, że zmiana cennik w zdecydowanie mniejszym stopniu dotyka wejść pojedynczych. Tu wzrost biletów jest z reguły kilkunastoprocentowy, nawet poniżej obecnej inflacji. Osoby korzystające z Parku Wodnego okazjonalnie np. kilka razy w miesiącu, odczują więc podwyżki w zdecydowanie mniejszym stopniu. Jeżeli chodzi o karnety miesięczne zostały one podzielone na część basenową oraz te obejmujące również basen oraz saunarium. Droższy karnet to wstęp na rozbudowaną w Częstochowie strefę saun z dodatkowymi atrakcjami w postaci cyklicznych seansów saunowych, które są już wliczone w cenę.
Zmiany cen i koszty przybliża Włodzimierz Tutaj, rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy. Na nowy cennik w miejskim obiekcie może zareagować grupa gości swoją frekwencją, ale jak słyszymy trudno funkcjonować na dotychczasowych cenach, gdy jest coraz drożej. Pozostaje nam zaakceptować nowe, wyższe stawki w cenniku:
Włodzimierz Tutaj: Ustawienie cen karnetów na obecnym poziomie może być też związane z dotychczasowymi obserwacjami włodarzy obiektu. Może jest to chęć spowodowania większej rotacji gości – zwłaszcza w saunarium – miejsce, które powinno służyć odprężeniu i wyciszeniu, a duża liczba odwiedzających, zwłaszcza w niektórych porach niekoniecznie temu służy. Frekwencja po zmianie cennika na pewno będzie analizowane zarówno przez MOSiR jak i Urząd Miasta. W zależności od sytuacji, mogą być podejmowane kolejne decyzje, natomiast trzeba mieć świadomość, że przy obecnej inflacji i ogólnym wzroście kosztów, ceny różnego rodzaju usług w różnych sferach, w różnych branżach będą niestety nadal rosnąć.
– informował nas Włodzimierz Tutaj, rzecznik UM. Do tematu będziemy jeszcze wracać. Zachęcamy Was też do dyskusji na radiowym FB.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!
