Rodzina w miejscowości Borowce zginęła z broni palnej. Śledztwo z Myszkowa przejęli śledczy w Częstochowie
Po podstawowych działaniach prokuratora rejonowego w Myszkowie, od poniedziałku (12.07.) to Prokuratura Okręgowa przejęła śledztwo w sprawie potrójnego morderstwa we wsi Borowce.
Nadal poszukiwany jest sprawca, wiadomo, że rodzina – 44-letnie małżeństwo i ich 17-letni syn zginęli od licznych ran postrzałowych:
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi postępowanie przejęte z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie, która w ciągu weekendu wykonywała najpilniejsze czynności w tej sprawie. Sprawa związana jest z ujawnieniem w nocy z 9 na 10 lipca tego roku zwłok trzech osób w domu w miejscowości Borowce. Prokurator, który udał się na miejsce zdarzenia, prowadził oględziny na zwłokach tych osób – małżeństwa: kobiety i mężczyzny w wieku 44 lat oraz ich 17-letniego syna. Ujawniono liczne rany postrzałowe, to najprawdopodobniej jest przyczyną zgonu tych osób, natomiast ostateczną przyczynę ma wykazać sekcja zwłok.
Jak poinformował nas częstochowski prokurator Krzysztof Budzik, nadal trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania domniemanego sprawcy Jacka Jaworka. 52-latek wciąż pozostaje na wolności:
Aktualnie poszukiwany jest mężczyzna, który według danych jest sprawcą tej tragedii. To 52-lenit Jacek Jaworek – brat mężczyzny, który został zastrzelony. Postępowanie poszukiwawcze prowadzą funkcjonariusze policji.
– dodaje prokurator Krzysztof Budzik z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Policja i prokuratura przestrzegają przed próba samodzielnego zatrzymania mężczyzny, może być uzbrojony i niebezpieczny. Policja czeka na wszelkie sygnały, które mogą pomóc w jego ujęciu.
Zobacz także:
