Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

„Rodzina – tu szczęście się zaczyna” – częstochowskie stowarzyszenie z szeroko zakrojonym projektem

Nowy projekt zapewni potrzebne wsparcie nawet dla 150 dzieci z Częstochowy oraz ich opiekunów. Stowarzyszenie na rzecz Pomocy Dziecku i Rodzinie „Dla Rodziny" wraz z Urzędem Miasta zaprasza rodziny zastępcze do udziału.

Lidia Zeller / fot. Radio Jura

Szacowany czas czytania: 01:45

To inicjatywa głównie na rzecz najmłodszych, którzy z rożnych względów nie mogą pozostawać w rodzinach biologicznych.

Lidia Zeller: „Rodzina – tu szczęście się zaczyna”. To taki duży projekt dwuletni. Oprócz tego, że będą szkolenia dla kandydatów, będzie możliwość skorzystania ze wsparcia na przykład edukatora seksualnego. Dodatkowo będziemy mieć zajęcia z takimi osobami jak psychoterapeuta, psychoterapeuta uzależnień. Będzie również dogoterapia, dietetyk. Nowością będzie psychoteraumatolog, będzie też fizjoterapeuta, zatrudniony będzie logopeda.

O tym jaką pomoc zapewni realizacja projektu, mówi Lidia Zeller – prezes częstochowskiego Stowarzyszenia „Dla Rodziny”. Całość miejskich działań nazwano: ,,Rodzina – tu szczęście się zaczyna”. Wypełni luki w opiece nad naszymi rodzinami zastępczymi, słyszymy od pomysłodawców.

Lidia Zeller: Będzie możliwość takiego nieodpłatnego, co jest bardzo ważne, diagnozowania dzieci, które są w pieczy pod względem diagnozy (…). To są takie nowe formy szkoleń. One są niezwykle kosztowne, gdyby ktoś chciał je indywidualnie sobie odbyć. Więc dla rodzin takie szkolenia będą (…).

Przypomnijmy, działania w Częstochowie przeznaczone będą zarówno dla rodzin zastępczych – dzieci, opiekunów, jak i kandydatów do pełnienia funkcji rodziców zastępczych. W ramach projektu oferowane są różne formy wsparcia, m.in szkolenia, warsztaty oraz regularne spotkania wspierające w trakcie trwania projektu. Tu pomoże np. wprowadzenie mediacji.

Lidia Zeller: Mediator, myślę, że tutaj znajdzie swoje miejsce, dlatego, że czasami zdarza się tak, że rodziny biologiczne z rodzinami zastępczymi nie mogą znaleźć tego wspólnego języka. Nie chcę szukać przyczyny po jednej czy po drugiej stronie, czasami tak się po prostu dzieje, a dla dobra dziecka ważnym elementem jest to, żeby ta współpraca pomiędzy rodzinami i biologiczną i zastępczą była.

Wylicza prezes Stowarzyszenia Dla Rodziny – Lidia Zeller.

Czytaj także:

REKLAMA