Regularnie zadłużamy się na Święta Bożego Narodzenia, aby były na bogato
Częstochowianie skarżą się na rosnące ceny artykułów spożywczych, widać to w świątecznych zakupach. Niestety o tej porze roku częściej niż zwykle bierzemy kredyty, chwilówki i mikropożyczki, aby Święta były na bogato. Jesteśmy na co dzień atakowani również na ulicach miasta zachętami, aby zdobyć pieniądze na organizację świąt. To niebezpieczne zjawisko.

Regularnie zadłużamy się na Święta Bożego Narodzenia
Zadłużamy się coraz bardziej, tak wynika z raportu, jaki przygotował w grudniu Krajowy Rejestr Długów
– mówi prezes KRD:
Adam Łącki: Jeżeli budżet domowy na to pozwala, nie ma problemu, gorzej, gdy całość odbywa się kosztem zapożyczenia się na długi czas i zaciskania pasa przez kolejne miesiące, aby spłacić zaległości. Można wpaść w spiralę zadłużenia, a to wpłynie nie tylko na finanse, ale i na spokój psychiczny. Nasze dane wskazują, że Polacy mają poważne trudności z regulowaniem zobowiązań, dlatego konsumenci powinni skupić się na możliwie szybkiej spłacie, która pozwoli im odzyskać kontrolę nad własnym budżetem.
W skali kraju ponad 2 mln osób ma do spłaty prawie 44,5 mld zł. Często pożyczając pieniądze na Święta, nie zważamy na wysokie prowizje czy niekorzystne oprocentowanie. Aż 1/4 Polaków zadłuża się aby zorganizować świętowanie zgodnie z oczekiwaniami. Najczęściej konsumenci sięgają po pomoc rodziny, 9 proc. korzysta z pożyczek bankowych, a 5 proc. opóźnia opłacanie bieżących rachunków.
Decydując się na chwilówki i mikropożyczki, zawsze czytajmy umowy
przestrzega również Miejski Rzecznik Konsumentów w Częstochowie.
Czytaj także: