Radny Niegowej stanie przed sądem po tym jak IPN dopatrzył się fałszerstwa w jego oświadczeniu lustracyjnym
Prawdopodobnie pismo podpisała jego żona. Oboje usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie, a Andrzejowi G. i jego żonie grozi nawet 5 lat więzienia.
Wyjaśnia Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie:
Oświadczenie lustracyjne radny gminy Niegowa, Andrzej G. złożył w lutym 2008 roku, twierdząc, że nie współpracował ze służbami bezpieczeństwa. Nie pamiętał w trakcie zeznań jak mogło dojść do fałszerstwa.
Radny nie przyznał się do winy. Twierdzi, że oświadczenie wypełniał osobiście, ale dokument mógł zostać podmieniony. Szczegóły sprawy przybliżał nam prokurator Tomasz Ozimek.