Przypadki boreliozy są zgłaszane do sanepidu. Te dane nie są jednak mocno niepokojące
Uważaj na kleszcze. Częstochowski Sanepid apeluje, by podczas spędzania czasu na świeżym powietrzu chronić się przed tymi pajęczakami. Szczególnie należy uważać w lasach, parkach i działkach rekreacyjnych.
O to co wpływa nad tak duży wysyp tych niebezpiecznych owadów pytaliśmy w Nadleśnictwie Lubliniec. Przed laty nikt przecież o boreliozie nawet nie słyszał:
Moim zdaniem zmiany klimatu mogą powodować zwiększoną ilość kleszczy, ponieważ jeżeli jest cieplej, nie ma mroźnych zim, tych pajęczaków może być więcej, może się ich więcej w ciągu roku rozmnożyć, natomiast nie jest to tak, że z roku na rok jest coraz więcej kleszczy. Tegoroczna chłodna wiosna spowodowała, że w tym roku aż tak wielu w naszym rejonie nie ma
– wyjaśnia Michał Usień, specjalista służby leśnej ds. ochrony lasów. Obserwacje leśników potwierdza częstochowski sanepid, dane dot. liczby osób u których potwierdzono boreliozę od kilku lat utrzymują się na podobnym poziomie:
Do 30 czerwca w mieście Częstochowa mieliśmy 15 przypadków zgłoszonej boreliozy do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, tylko na terenie miasta Częstochowy. Natomiast na terenie powiatu częstochowskiego takich zachorowań było 10, czyli w sumie 25 przypadków boreliozy zarówno z miasta Częstochowy, jak i z powiatu częstochowskiego.
25 przypadków boreliozy zgłoszono do częstochowskiego sanepidu- to dane obejmujące okres od początku tego roku do końca czerwca. W tym samym okresie w 2020 roku odnotowano 26 przypadków. Jak uchronić się przed chorobą? Profilaktyka, słyszymy od leśników:
Większość kleszczy, które mogą przenosić boreliozę bardziej się grupuje w północnej Polsce, natomiast u nas również zdarzają się takie kleszcze, które tę groźną chorobę przenoszą. Ważna jest profilaktyka tzn. jeżeli już idziemy do lasu, to właściwy ubiór – długie spodnie, długi rękaw, stosowanie repelentów, które mogą odstraszyć potencjalne kleszcze, unikanie wysokich traw.
Po powrocie do domu należy jak najszybciej zmienić ubranie i obejrzeć swoje ciało, szczególnie zwracając uwagę na miejsca, w których skóra jest delikatna, takie jak np. głowa, okolice uszu, pachy, czy doły łokciowe
– radzi Michał Usień, z Nadleśnictwa Lubliniec. Na świecie żyje około 870 gatunków kleszczy. W Polsce występuje ich około 19. Bądźmy czujni, zwłaszcza że przed nami jesień – a to czas grzybobrania.
