Przybywa w Częstochowie klas mundurowych
Mają je publiczne szkoły, jak Zespół Szkół im. Kochanowskiego czy Zespół Szkół Technicznych, ale i otworzyły takie profile prywatne placówki w mieście.
Zainteresowanie służbą w mundurze rośnie wśród młodzieży, a my pytaliśmy skąd taka popularność podobnych kierunków.
To zainteresowanie wynika z tego, że młodzież patrzy w przyszłość już teraz bardzo często i po prostu to jest ich pierwsze wyzwanie, pierwszy filtr, gdzie oni przekonują się czy służba zawodowa w życiu ich później dorosłym będzie dla nich korzystna. Ja myślę, że te klasy mundurowe to jest taki wstęp do podjęcia nauki albo na Wyższych Szkołach Wojskowych albo podjęcia służby zawodowej w wojsku.
– zauważa Marcin Sygiet, dyr. Zespołu Szkół im. Wisławy Szymborskiej w Częstochowie. Uczniowie, którzy są zainteresowani służbą mundurową w dorosłym życiu, chwalą sobie bogaty program tego typu zajęć. Klasy mundurowe kuszą w tym samym stopniu uczniów co uczennice…
Jak wygląda sama taka innowacja wojskowa? Są zajęcia teoretyczne, jak i praktyczne. Praktyczne to jest często strzelnica u nas w szkole, ćwiczenia musztry wojskowej, bardzo często mamy również prezentacje, składanie i rozkładanie broni na czas i są z tego egzaminy, więc i teoria i praktyka jest łączona w szkole. Nie musimy specjalnie gdzieś wyjeżdżać, ale to nie oznacza, że tych wyjazdów nie ma. Mamy wiele wyjazdów – do Biskupic – jest to obóz 3-dniowy, w którym mieszkamy w namiotach, jesteśmy odcięci od internetu, zasięgu. Mamy quady, paintball i różne takie wojskowe klimaty są tam zachowane.
– mówią uczniowie częstochowskich klas mundurowych. Większość szkół, które oferują podobny profil, w nowym roku szkolnym przyjęły więcej osób. To odpowiedź na rosnące zainteresowanie młodzieży, mówią nauczyciele…
Służby mają zadane na poligonach, tak że mają nocne służby, wszystko ich jakby podkręca, że jest fajnie, że się szkolą, że mogą coś nowego poznać, mogą zrobić sobie ratownika. Kto ma iść do takiej mundurówki typu wojsko, policja, czy nawet straż, bo nawet niektórzy idą do straży moi absolwenci, to i tak pójdą. Oni – mówię – smartphony zostawią, komputery a pójdą w tym kierunku. Natomiast jest grupa fascynatów, gdzie oni lubią pochodzić w mundurze, robią jakieś tam ćwiczenia, praktycznie wychodzą ze szkoły i temat wojska się kończy, czy policji.
– podsumowuje por. Robert Kotuch, nauczyciel Zespołu Szkół. im. Jana Kochanowskiego w Częstochowie.
