Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Przed Włókniarzem ostatni mecz w sezonie. Stawką brązowy medal PGE Ekstraligi

Facebook Twitter

Już w sobotę (24.09) na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej drużyna zielonaenergia.com Włókniarza Częstochowa podejmie ekipę For Nature Solutions Apator Toruń. Mecz rozstrzygnie, która drużyn zajmie 3 miejsce w PGE Ekstralidze w sezonie 2022. W pierwszym spotkaniu górą byli torunianie, którzy na rewanż do Częstochowy przyjadą z dwupunktową zaliczką.

Obie drużyny przystąpiły do walki o brąz ze sporym niedosytem. Zwłaszcza kibice Włókniarza mieli ogromną nadzieję na jazdę w tegorocznym finale rozgrywek. W półfinale ulegli – mimo wszystko niespodziewanie – jeżdżącej w osłabieniu Stali Gorzów i na złoty medal przyjdzie fanom speedwaya w naszym mieście jeszcze poczekać.

Kibice Apatora przed sezonem brązowy medal zapewne wzięliby w ciemno. Po wykluczeniu z rozgrywek żużlowców rosyjskich torunianie stracili lidera Emila Sajfutdinowa. Przez cały sezon menadżer Robert Sawina zmuszony był stosować za niego „zastępstwo zawodnika”, a wynik drużyny ciągnęła tylko czwórka zawodników – Patryk Dudek, Robert Lambert, Paweł Przedpełski i Jack Holder. Na szczęście dla „Aniołów” rundę zasadniczą udało się odjechać bez kontuzji i awansować do fazy „play off”. W ćwierćfinale Apator przegrał rywalizację ze Stalą Gorzów, ale do półfinału awansował jako „lucky looser” i trafił na faworyzowany Motor Lublin. W pierwszym meczu do torunian uśmiechnęło się „szczęście” w postaci urazu lidera lublinian Mikela Michelsena (przewrócił się na próbie toru). Apator pokonał osłabiony Motor 50:40 i kibice liczyli na to, że 10-punktowa przewaga z pierwszego meczu pozwoli na sensacyjne wjechanie do finału rozgrywek. Tak się jednak nie stało – sobotni rywal Włókniarza został pokonany aż 36:54 i skazany na walkę o brąz z naszą drużyną.

W pierwszym meczu o brązowy krążek, rozegranym przed dwoma tygodniami w Toruniu Włókniarz przegrał 44:46 i w rewanżu powinien odrobić tą minimalną stratę. Częstochowianie – w porównaniu do Apatora – dysponują ogromną siłą w postaci młodzieżowców: Jakuba Miśkowiaka i Mateusza Świdnickiego. Lepiej niż w Toruniu powinien zaprezentować się Leon Madsen, w doskonałej formie jest Kacper Woryna i jeśli swoje punkty dorzucą Fredrik Lindgren i Bartosz Smektała to brązowy medal zawiśnie w sobotę późnym wieczorem na szyjach zawodników zielonaenergia.com Włókniarza Częstochowa.

W żużlu nic jednak nie jest pewne, o czym podopieczni trenera Lecha Kędziory boleśnie przekonali się w niedawnym półfinałowym rewanżu z gorzowską Stalą, dlatego przy Olsztyńskiej czeka nas na pewno emocjonujące spotkanie.

Początek meczu w sobotę (24.09) o godzinie 19:15.

G.S.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj