Przebudowa MSP Raków. Urząd tłumaczy przesunięcie terminu otwarcia ofert w przetargu
Raków wznowił rozgrywki Ekstraklasy. Wedle zapowiedzi przedsezonowych wraz startem rundy wiosennej na obiekcie przy Limanowskiego miały jeździć koparki. Tymczasem mamy drugi przetarg rozpisany przez miasto, który nie został jeszcze rozstrzygnięty. Dodatkowo termin składania ofert został przedłużony.

Powód? Wiele zapytań od potencjalnych wykonawców:
Na te pytanie, urząd zdążył odpowiedzieć, natomiast firmy muszą mieć czas na przygotowanie się do złożenia ofert, po uzyskaniu tych dodatkowych informacji związanych z odpowiedziami – to jest pierwsza sprawa. Durgą sprawą jest formalny wniosek, który złożyły trzy firmy zainteresowane przetargiem, właśnie o przedłużenie terminu składania ofert, argumentując, że w tak krótkim czasie nie zdążą tych ofert w sposób właściwy. Groziłoby nam, że otwierając te oferty 10 lutego, moglibyśmy ofert nie mieć, lub mieć takie oferty, które nie będą satysfakcjonujące czy będą też obciążone jakąś wadą. Moglibyśmy również narazić się na protesty w toku postępowania, związanego z tym zamówieniem publicznym, co mogłoby jeszcze bardziej przedłużyć termin rozstrzygnięcia przetargu.
Ewentualne protesty można składać także na etapie otwarcia ofert i w momencie rozstrzygnięciu przetargu:
Mamy nadzieję, że przedłużenie tego terminu, zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia tego typu sytuacji, związanych właśnie z protestami ze strony firm niezadowolonych z warunków jakie miasto przygotowało, jakie wymaga od oferentów. Mamy nadzieję, że 28 lutego będziemy wstanie już te oferty otworzyć i mamy nadzieję, że będzie wśród nich oferta, którą miasto będzie mogło wybrać, podpisać umowę i realizować wreszcie to przedsięwzięcie.
– mówił Włodzimierz Tutaj – rzecznik UM.