Prezydent Częstochowy już bez asystentów i doradców
Pięć osób z najbliższego otoczenia prezydenta Częstochowy na mocy przepisów straciło pracę w magistracie. Zgodnie z nowelizacją przepisów nie mogą już asystować ani pełnić funkcji doradców dla Krzysztofa Matyjaszczyka. Dotąd pracowali na części etatów, ich umowy wygasły zgodnie ze zmianami w ustawie o pracownikach samorządowych.

Jej nowe zapisy zlikwidowały gabinety polityczne na szczeblu samorządowym.
Mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik Urzędu Miasta w Częstochowie. Do tej pory doradców i asystentów mogli zatrudniać zarówno prezydenci miast, jak i burmistrzowie i wójtowie. Przepisy ustalały liczbę współpracowników. Wiadomo że z ich wiedzy i doświadczenia Krzysztof Matyjaszczyk będzie chciał skorzystać na innych zasadach niż do tej pory.
Dodaje Włodzimierz Tutaj, rzecznik w częstochowskim magistracie. Ustawodawca uznał, że utrzymywanie doradców i asystentów było bezpodstawnym i zbędnym wydatkiem w samorządowych budżetach. Przepis został w nowelizacji ustawy usunięty.