Powtórzy maturę dopiero za rok. Na egzaminie zadzwonił mu telefon
Podczas pisemnej matury z języka polskiego w Liceum Słowackiego zadzwonił telefon jednego ze zdających. Uczeń, który zapomniał oddać telefonu w depozyt, musiał przerwać egzamin.
Szacowany czas czytania: 00:26
Do pisemnego języka polskiego może podejść ponownie dopiero za rok.
Z kolei uczennica z Zespołu Szkół przy Jagiellońskiej może odetchnąć z ulgą. Abiturientka nie musi pisać powtórnie matury z matematyki. Zdająca omyłkowo otrzymała arkusz z zadaniami dla osób niedosłyszących. Zestaw okazał się jednak taki sam jak na zwykłej maturze, w przypadku osób z wadą słuchu egzamin trwa po prostu dłużej. To jedyna różnica. Dlatego jej matura pozostaje ważna.
Tymczasem maraton egzaminów trwa do 28 maja.