Powstaje film o częstochowskim teatrze
Aktorzy częstochowskiego Teatru Adama Mickiewicza w nowych rolach. Przez kilka ostatnich tygodni w murach miejskiej sceny przy ul. Kilińskiego powstawał film o historii częstochowskiej instytucji.
Produkcja jest poświęcona nietypowemu budynkowi, patronowi teatru, a także zespołowi aktorskiemu:
Stworzyliśmy taki projekt związany z rocznicą nadania naszemu teatrowi im. Adama Mickiewicza, w 100-lecie jego śmierci, w 1955 roku. Poprosiłem Adama Hutyrę, aby z kolegami aktorami zajął się taką formą, którą moglibyśmy wrzucić do internetu na Youtuba teatralnego, ale Adam Hutyra jako reżyser i fantastyczny, zawodowy operator Jędrzej Niestrój podeszli do tego tak profesjonalnie i zawodowo – ja myślałem, że to będą jakieś dwa, trzy dni, nagramy ten materiał i puścimy sobie w internecie, a z tego powstaje prawie że filmowa produkcja
– zapowiada dyrektor Robert Dorosławski. W filmie widzowie zobaczą zwykle niewidoczne teatralne zakamarki. Sporo będzie niespodzianek związanych z Adamem Mickiewiczem:
Ten Mickiewicz będzie w nieco innej formie. Ta interpretacja tych tekstów niby znanych, klasycznych, takich prawie że lekturowo-szkolnych, też bardzo fajnie do tego podchodzą i te zdjęcie tutaj, ponieważ Adam wymyślił, że skoro to jest teatr i teatr Mickiewicza to pokaże też przy okazji trochę różnych takich miejsc, do których byście Państwo nie weszli. Na dachu śpiewają Adam z Maciejem Półtorakiem Alpuharę, dokonywali nagrań w piwnicach, w takich dziwnych miejscach, oprócz oczywiście scen i korytarzy, i foyer, które zostały na ten cel specjalnie zaaranżowane. Ponieważ to już przekroczyło moją wyobraźnię, sam jestem ciekaw efektu.
Teraz razem z twórcami i ekipą częstochowskiego teatru czekamy na premierę. Kiedy dokładnie nastąpi? Jeszcze nie wiadomo. Dyrekcja ma też kilka pomysłów na organizację pokazów:
Ten materiał został już w tej chwili skończony, natomiast trzeba zrobić całą postprodukcję, praca montażowa też będzie trudna. Może nam się uda skończyć ten materiał i pokazać do na Dzień Teatru, zobaczymy. Być może z tym internetem sobie troszkę poczekamy. Może urządzimy jakieś pokazy – projekcje. Mamy fantastycznie-duży ekran, zakupiony do Królowej Śniegu, świetny projektor zawodowy, więc możemy takie pokazy robić w teatrze a może latem gdzies w nocy na placu Biegańskiego
– o filmie o Teatrze Mickiewicza, mówi dyrektor częstochowskiej sceny – Robert Dorosławski.