Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Podpalili trawy, ale nie zostaną bezkarni. Dzięki ujęciom z drona policjanci z kłobucka zatrzymali czterech młodocianych podpalaczy

Wszystko działo się w miniony czwartek (21.07). Policyjni operatorzy drona podczas wspólnego patrolu zauważyli dym wśród suchych traw. W pobliżu znajdowały się uprawy zbóż. Mundurowy skierował drona bliżej i zobaczył czterech chłopców podkładających ogień.

fot. czestochowa.policja.gov.pl

Szacowany czas czytania: 00:40

Szybko przekazał informacje dyżurnemu, który na miejsce wysłał straż pożarną. Dzielnicowy wsiadł do radiowozu i ruszył w stronę chłopców, którzy zaczęli już uciekać na rowerach. Będąc w stałym kontakcie z drugim policjantem, który wciąż obserwował sytuację z powietrza, wiedział, gdzie ukryli się chłopcy. Ostatecznie zostali oni zatrzymani. Zaskoczeni nastolatkowie przyznali się do podłożenia ognia. Tłumaczyli, że chcieli tylko rozpalić ognisko. Kiedy zobaczyli dron, wystraszyli się, że ktoś ich obserwuje spanikowani i odjechali. Nie przewidzieli, że susza i wiatr mogą doprowadzić do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia, mogło to doprowadzić do pożaru pobliskich upraw zbóż. Płomienie na szczęście udało się szybko ugasić. Cała czwórka nastolatków będzie odpowiadać przed sądem rodzinnym.

Zobacz także:

REKLAMA