Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Po kilku miesiącach intensywnej pomocy, nadal jeszcze żywnościowe wsparcie jest potrzebne dla obywateli Ukrainy

Facebook Twitter

Ciągle jeszcze w Częstochowie prowadzone są zbiórki artykułów spożywczych, a kolejne transporty trafiają do uchodźców na naszym terenie, lub na tereny objęte wojną.

Mówi prezes częstochowskiego oddziału Banku Żywności, Norbert Kępiński:

Norbert Kępiński: Przekazujemy żywność, przekazujemy inne produkty na przykład do Polskiego Czerwonego Krzyża, który dystrybuuje raz na tydzień, czy raz na dwa tygodnie duże paczki żywnościowe dla Ukraińców. To dla osób starszych, niepełnosprawnych oraz kobiet i dzieci. Dość dużo z tych osób podjęło pracę, więc widzimy, że zainteresowanie pomocą spadło. Nie wiemy co będzie zimą. Jakie będą potrzeby. Podejrzewam, że główną potrzebą będzie pomoc finansowa ze względu na koszty ogrzewania czy inne związane z funkcjonowaniem zimą.

W czasie rosnących cen ilościowa pomoc jednak maleje, co widać w Bankach Żywności. Największa pomoc żywnościowa dla ukraińskich uchodźców i żołnierzy na wschodzie, miała miejsce wiosną. Pomoc na mniejszą skalę, jest jednak prowadzona stale:

Norbert Kępiński: Trwają zbiórki żywności i innych produktów w marketach, sieciach handlowych Długi czas odbieraliśmy produkty takie jak chemia gospodarcza, czy artykuły szkolne dla dzieci  z centrów dystrybucyjnych, bo każda z tych sieci, która prowadziła pomoc dla Ukrainy, wybrała sobie partnera pozarządowego (…). Przekazywaliśmy je głównie na rzecz Ukraińców przebywających na terenie Częstochowy, czy do okolicznych gmin. Pierwsze takie duże zainteresowanie było w marcu i w kwietniu, a teraz widzimy, że to zapotrzebowanie jest mniejsze. Oczywiście jest grupa starszych osób, które regularnie wspieramy.

O żywnościowej pomocy dla Ukraińców mówił Norbert Kępiński, prezes Banku Żywności w Częstochowie.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj