Po blisko 90 latach w Częstochowie wrócił tzw. „Teatr na Błesznie”
Po blisko 90 latach w Częstochowie wrócił tzw. "Teatr na Błesznie". Był stworzony przed II wojną światową przez Eugeniusza Żychlińskiego, założyciela również Szkoły Podstawowej nr 26 im. Tadeusza Kościuszki w Częstochowie. Teraz za sprawą Teatru Nowego, który działa przy Fundacji Oczami Brata, odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne. To dobry znak dla tych, którzy pamiętają teatr w tej dzielnicy.
Teatr na Błesznie
Blisko 40 uczestników, w wieku od 14 do 60 lat spotkało się po to, aby rozpocząć swoją teatralną przygodę. Niektórych motywuje chęć radzenia sobie ze stresem, dla innych teatr to powrót do młodzieńczych planów, a dla innych chęć poznania nowych osób. Niewątpliwe teatr łączy nie tylko pokolenia, ale też historię z teraźniejszością.
Przed II wojną światową „Teatr na Błesznie” działał w budynku OSP przy ul. Długiej. Grano wówczas farsy, często prezentowano sztuki Fredry. Dziś „Teatr na Błesznie” odnalazł swoją siedzibę 2 ulice dalej, w Domu Oczami Brata przy ul. Brzezińskiej. To w tym miejscu dwie grupy warsztatowe spotykać się będą w poniedziałki i piątki. Zajęcia poprowadzą dla nich: Agnieszka Łopacka (aktorka Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie), Małgorzata Grabara (związana m.in. z Teatrem Guliwer z Warszawy), Paulina Kajdanowicz (aktorka Teatru Razy Dwa z Bystrzycy Kłodzkiej i Teatru Nowego w Częstochowie) oraz Krzysztof Berendt (aktor Teatru Miejskiego im. W. Gombrowicza w Gdyni i Teatru Nowego w Częstochowie). Opiekunem działania jest jego reaktywator Paweł Bilski. Efekty warsztatowej pracy poznamy już 15 grudnia.
Czytaj także: