Plantacja marihuany zlikwidowana przez policjantów
Sukces częstochowskich policjantów z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Zlikwidowali dużą plantacje konopi indyjskich. Policja nie ujawnia gdzie konkretnie, wiadomo że chodzi o jedną z podczęstochowskich miejscowości.
Na jednej z posesji, w szklarni oprócz warzyw, znajdowały się sadzonki konopi o różnej wielkości. Najmniejsze posadzone były w doniczkach, te najwyższe miały nawet 2,5 metra wysokości. W sumie to blisko 200 sadzonek tej rośliny. Stróże prawa zabezpieczyli też blisko 10 kg marihuany. W jej znalezieniu pomogła Abi – policyjny owczarek niemiecki. To była jej pierwsza służba w terenie. Pies od razu po wejściu do domu podjął trop. Okazało się, że na strychu znajdowało się specjalne pomieszczenie, i oprócz szklarni również tam znaleziono doniczki z małymi sadzonkami konopi oraz schowany w różnych miejscach susz. Podejrzany o uprawę, przetwarzanie i przygotowanie do wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków 34-latek został zatrzymany. Wczoraj w Prokuraturze Rejonowej w Częstochowie usłyszał zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
