Piroman podejrzany o spowodowanie zagrożenia dla ludzi najbliższe miesiące spędzi w areszcie
Tak zdecydował w sprawie 28-letniego podpalacza częstochowski sąd. Przypomnijmy, że mężczyzna podkładał ogień w budynkach, gdzie przebywali bezdomni.
Mówi podinspektor Joanna Lazar, rzecznik częstochowskiej policji:
Do wspomnianego pożaru doszło 16 października. Sprawca podpalił stojące w lokalu łóżko oraz szafę z ubraniami. Następnego dnia w tym samym budynku doszło raz jeszcze do wybuchu ognia, następny pożar wywołał zaledwie godzinę później na sąsiedniej ulicy. Podejrzenia policji odnośnie piromana potwierdziły się po przeszukaniu jego mieszkania.
28-letni częstochowianin usłyszał zarzuty narażenia życia i zdrowia wielu osób – relacjonowała Joanna Lazar rzecznik częstochowskiej policji.
