Pijany 37-letni kierowca, który staranował policyjny radiowóz usłyszał już prokuratorskie zarzuty
Sprawą zajmują się kryminalni z Kłomnic. Do zdarzenia doszło w środku nocy, gdy dyżurny z Kłomnic otrzymał anonimowe zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się kierowcy. Mężczyzna miał jeździć po drogach i polach w miejscowości Lgota Mała.
Na miejscu policjanci w nieoznakowanym radiowozie gdy zauważyli rozpędzony sportowy samochód, włączyli syreny dając kierowcy sygnały do zatrzymania się. Wtedy pijany kierowca zaczął uciekać. W czasie pościgu, próbował zepchnąć radiowóz do rowu. Mimo zablokowania drogi uciekinier staranował policyjny samochód, wtedy padły dwa ostrzegawcze strzały. Kierowcę udało się obezwładnić i zatrzymać.
Powiedziała nam Marta Ladowska z częstochowskiej policji.