Oszuści ciągle próbują wyłudzać od nas pieniądze
Sprzedaż na portalach ogłoszeniowych kwitnie, niestety rośnie też liczba oszustw. Po wystawieniu oferty, ze sprzedającym kontaktuje się, za pomocą maila lub SMS-a, potencjalny zainteresowanym towarem. Prosi o jego wysłanie i podanie danych karty, by przelać pieniądze.
Tak przebiega najpopularniejszy schemat. Oszust wyszukuje ofertę i nawiązuje kontakt, używając także popularnych komunikatorów. Wszystko po to, by podesłać fałszywy link do przelewu. Dopytuje, czy oferta jest wciąż aktualna, interesuje się szczegółami. Następnie decyduje się na zakup i prosi by całą transakcję ze względów bezpieczeństwa lub darmowej dostawy sfinalizować poprzez nową formę płatności. Instruuje jak to zrobić. Proponuje natychmiastową wpłatę środków, a następnie przesyła instrukcję wraz z linkiem do odbioru płatności. Wtedy klikając trafiamy na fałszywą stronę. Przestępcy proszą o podanie numeru karty płatniczej, kodu CVV, imienia i nazwiska, na które wystawiona jest karta oraz daty jej ważności. Jeśli to zrobimy oszust ma już wszystko, aby nas okraść.