OSP Bieżeń: Strażacy biorą sprawy w swoje ręce, modernizują siedzibę, czy starają się o sprzęt
Strażacy ochotnicy zawsze do dyspozycji i na posterunku. Ochotnicy coraz lepiej wyposażeni, ale wiele potrzeb zapewniają sobie sami.

OSP Bieżeń: Strażacy biorą sprawy w swoje ręce!
Jednostki lokalne OSP często są pierwsze na miejscu zdarzeń, a strażacy służący w regionie podchodzą do swojej służby bardzo poważnie.
Wiedzą jak wiele kwestii bezpieczeństwa od nich zależy
-mówi kierująca jednostką Ochotniczej Straży Pożarnej w Bieżeniu, w gminie Wręczyca Wielka – Beata Pawelak:
Beata Pawelak: Straż to ludzie, ale też w naszym przypadku to budynek, w którym swoją siedzibę ma lokalne Koło Gospodyń. Również wszelkie działania integracyjne sołectwa są prowadzone i to jest fajne, że mamy miejsce, gdzie możemy się spotkać pod dachem. Skupiamy ludzi i społecznie i jako miejsce. Teraz wspólnymi siłami remontujemy budynek, żeby nam po prostu wszystkim było lepiej, przyjemniej, cieplej.

OSP Bieżeń Beata Pawelak
Remont siedziby to nie wszystko. Najważniejsza jest integracja społeczności lokalnej i zaangażowanie w przyszłość OSP młodych ludzi:
Beata Pawelak: Mamy takie przykłady, gdzie ktoś był w młodzieżowej drużynie pożarniczej, potem startował w zawodach i ta ścieżka OSP np. pomogła mu w dostaniu się do Państwowej Straży Pożarnej. Teraz kontynuują z powodzeniem tę karierę właśnie już w służbie zawodowej. Patrząc, jak się jednostka rozwija, bo rozwinęła się bardzo mocno w ostatnich latach poprzez jakieś pozyskiwanie dotacji, to jest to bardzo pozytywne…
OSP idzie z duchem czasu, musi być nowoczesna i nadążać za potrzebami oraz współczesnymi zagrożeniami. Pomagają środki z zewnątrz, które pozwalają na doposażania strażaków-ochotników czy specjalistyczne szkolenia dla jej członków.
Beata Pawelak:Organizujemy sobie również szkolenia wewnętrzne. Idziemy do przodu, bo również rozwój wszelkich technologii, chociażby pojawienie się paneli fotowoltaicznych też od nas wymaga wiedzy, doszkalania się, więc cały czas do przodu. My w pewnym momencie też powiemy ”dość”, więc chcemy, żeby ta tradycja była w naszej miejscowości kontynuowana, bo jest to naprawdę fajne. Poza tym właśnie widzimy, że miejscowości tam, gdzie te straże są, po prostu mają taki punkt lokalny, spotkań i ta społeczność jest taka zżyta.
Czytaj także: