Ofiara śmiertelna po czołowym zderzeniu w Siedlcu Dużym. Jak to się stało?
Tragicznie zakończył się manewr kierowcy osobówki, który wjechał pod prąd na trasę DK1. W sobotę (26.05.) około godz. 22.00 doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. W wypadku cztery osoby zostały ranne, a jedna zmarła w szpitalu.
Myszkowska policja ustaliła, że 42-letni ukraiński kierowca mitsubishi, jechał w kierunku Częstochowy pasem do jazdy w przeciwnym kierunku. W wyniku tego zderzył się w ciemności z autem, którym kierował 25-latek. Ukrainiec został zatrzymany.
Wszystkie okoliczności tragicznego wypadku bada policja, pod nadzorem prokuratury.
