Oblegane kierunki studiów to informatyka czy logistyka, a tymczasem brakuje wielu fachowców innych branż
Trwa czas naboru na studia, Politechnika w Częstochowie kusi kandydatów nowymi kierunkami, jak: architektura krajobrazu czy odnawialne źródła energii. Uczelniane wydziały podpowiadają też kierunki i specjalności, których absolwentów bardzo brakuje na rynku.

Szacowany czas czytania: 01:19
Niewielu studiujących wybiera mniej popularne, a kiedyś główne kierunki kształcenia, tymczasem fachowcy z branży budowlanej czy elektrotechnicznej są wciąż pilnie poszukiwani.
Prof. Norbert Sczygiol: W ostatnim tygodniu lipca będziemy podpisywać po raz pierwszy tam, gdzie już jest spełniona liczba chętnych, potem na pewno będziemy robić uzupełniający nabór na innych kierunkach. W tym roku, żeby otworzyć kierunek, to jest 15 osób. Jak to z nowymi kierunkami, są atrakcyjne, dobrze przygotowane. Zobaczymy, co będzie w następnym roku. W tym roku nie jestem w stanie powiedzieć, jaki będzie nabór na nowe kierunki. Jest bardzo duży nabór na informatykę i logistykę.
Są kierunki mało popularne, jak i te wyjątkowo oblegane
– mówi rektor Politechniki Częstochowskiej. Warto przy wyborze studiów kierować się nie tyle modą, co postawić na wykształcenie, które po studiach da nam pracę:
Prof. Norbert Sczygiol: Rynek determinuje, przy czym żąda od nas nie tylko informatyków i logistyków, żąda od nas bardzo wielu absolwentów tradycyjnych kierunków, a one niestety nie cieszą się takim powodzeniem. Nie mówię o kierunkach, po których można było znaleźć pracę kiedyś w Częstochowie, 10-20-30 lat temu. Obecnie – elektrotechnika, elektronika, mechanika, budownictwo. Można by wymieniać bardzo dużo kierunków. Jest za mało chętnych i za mało absolwentów, a rynek wessie wszystkich
– podsumowywał rektor Politechniki, prof. Norbert Sczygiol.
Zobacz także: