Obchodziliśmy Światowy Dzień Przywracania Czynności Serca. Mamy problemy z udzielaniem pierwszej pomocy
Nauka pierwszej pomocy ciągle pilnie potrzebna. Tę lukę w umiejętnościach społecznych stale chcą uzupełniać ratownicy z Częstochowskiego Sztabu Ratownictwa i Łączności Rescue Team.
Szykują akcje, szkolenia, edukują uczniów i osoby dorosłe. Każdy z nas w sytuacji awaryjnej powinien wiedzieć jak nieść pomoc.
Jak wykonywać prawidłową resuscytację krążeniowo-oddechową, czyli umiejętności, które powinien tak naprawdę nabyć każdy z nas, szybkie rozpoznanie nagłego zatrzymania krążenia, szybkie wezwanie pomocy i jak najszybsze prawidłowe uciskanie klatki piersiowej. Tego nam brakuje w społeczeństwie. Nadal mała ilość osób potrafi uciskać klatkę piersiową, a niestety epidemia sprawiła, że mamy większy odsetek umieralności publicznej. Spowodowane jest to tym, że ludzie boją się podchodzić do osób, których nie znają, które są w miejscu publicznym, co skutkuje tym, że jest większa liczebność zgonów
– mówi ratownik Piotr Jakubowski. Ostatni Światowy Dzień Przywracania Czynności Serca obchodzony w naszym mieście w postaci warsztatów obnażył braki przygotowania by pomóc innym w sytuacji zagrożenia życia. Nie każdy potrafi to zrobić:
Radio JURA: Jest też bojaźń przed udzielaniem pierwszej pomocy.
Boimy się podejść, bo nie wiemy, co ta osoba może mieć. Każdy teraz mówi, że „może mieć Covid-19, więc nie będę podchodził, żeby się nie zarazić.” Pamiętajmy, że cały czas ludzie mają inne schorzenia i na inne schorzenia umieramy. Nagłe zatrzymanie krążenia dotyczy każdego czy covidowego, czy niec0vidowego. Jesteśmy w stanie się zabezpieczyć i wykonać prawidłowe uciśnięcia klatki piersiowej.
Przedstawiciela stowarzyszenia Rescue Team dopytuje Marusz Osyra. Ratownicy medyczni, którzy starają się edukować społeczeństwo zauważają, że z wiedzą i umiejętnościami z zakresu udzielania pierwszej pomocy jest o wiele lepiej wśród osób młodych:
Radio JURA: Młodzież jest lepiej przygotowana niż osoby starsze do udzielania pierwszej pomocy.
Faktycznie, młodsi mają łatwiej, bo jest szkoła, są kursy prawa jazdy, na których większość ludzi idzie i mają zajęcia. Ze starszymi osobami jest problem, bo nie każda starsza osoba będzie potrafiła udzielić pomocy nie tylko ze względu na wiedzę, ale i ograniczenia fizyczne – nie każdy uklęknie, nie każdy się podeprze czy nie każdy będzie w stanie pewne rzeczy wykonać.
Jak zatem prawidłowo i skutecznie udzielać pierwszej pomocy w sytuacjach nagłych, które mogą dotyczyć każdego z nas?
Pamiętajmy, że prawidłowo znaczy skutecznie. To wszystko, co robimy, ma nie być ładne – ma być skuteczne. To, co ja zawsze podkreślam na kursach i o co apeluję – to od Państwa bardzo często zależy, czy zespół ratownictwa medycznego, który przyjedzie na miejsce, będzie miał nad czym pracować. Wy ratujecie ludzi, a my później to kontynuujemy. Pamiętajmy o tym. Myślę, że to powinna być myśl przewodnia.
Gościem Mariusza Osyry był Piotr Jakubowski z częstochowskiego Sztabu Ratownictwa i Łączności Rescue Team.