Nowy plecak: 150 pierwszaków w trudnej sytuacji otrzymało kompletną wyprawkę
Częstochowscy uczniowie z pierwszych klas znajdujący się w trudnej sytuacji, otrzymali plecaki oraz wyprawki na nowy rok szkolny.
Akcja Nowy plecak wraca co roku, m.in. za sprawą lokalnych darczyńców i Fundacji Dla Rozwoju
O akcji powiedziała nam Marta Zmitrukiewicz z częstochowskiej fundacji:
Marta Zmitrukiewicz: Nieprzerwanie od 23 lat dzieciaki otrzymują plecaki. W tym roku udało się obdarować 150 dzieciaków. Przez wiele lat kupowaliśmy również same plecaki, ale w tym roku, żebyśmy poszli troszkę dalej i kupiliśmy pełne wyposażenie wraz z mocnymi workami, tak żeby dzieciaki mogły nosić sobie tam różne potrzebne rzeczy. Wiemy, że te worki cieszą się bardzo dużym powodzeniem wśród dzieci. Zależy nam na tym, żeby dzieci, które są w różnych trudnych sytuacjach, poczuły, że nie są same i także dotyczy to rodziców.
Finał akcji odbył się w MDK-u, najmłodsi uczniowie byli zadowoleni. Przy okazji było dla nich specjalnie przygotowane przedstawienie teatralne. Wieczór uświetnił bowiem występ młodzieży z V LO, który miał pokazać dzieciom, że każdy może spełniać swoje marzenia. O spektaklu opowiedzieli nam Marcin i Alicja z V LO w Częstochowie:
Spektakl mi się kojarzy właśnie z takim marzeniem każdego dziecka występować, być kimś, być jakąś sławną osobą. My przedstawiamy i trochę bajek Disneya i trochę scen z kultowych filmów w naszej interpretacji. Wydaje mi się, że każdy od małego chciałby przeżyć to, co się dzieje na wielkim ekranie.
Jest to też takie małe spełnienie marzeń, jak właśnie na przykład z amerykańskich filmów, gdzie zawsze była jakaś grupa musicalowa w szkole, to tutaj właśnie mamy okazję spełniać swoje marzenia. Daje nam to duże pole do rozwijania swoich pasji.
W 23. edycji akcji „Nowy plecak na nowy rok szkolny”, rzeczowe wsparcie w postaci wyprawek i plecaków otrzymało 150 pierwszaków z miejskich szkół- dodaje prezes Fundacji Dla Rozwoju:
Marta Zmitrukiewicz: Te dzieci zostały wybrane przez dyrektorów miejskich przedszkoli. To są dzieci, które w tym roku wychodzą z przedszkola, idą do pierwszej klasy. Uznaliśmy, że to dyrektorzy, pedagodzy, znają najlepiej sytuację rodzin, znają najlepiej sytuację dzieci. Nie zawsze jest to kwestia zamożności, ale czasami sytuacji rodzinnej dziecka, czasami jakiś rodzic umrze i po prostu potrzebna jest taka pozytywna reakcja na trudną sytuację, więc pozwoliliśmy dyrektorom wytypować po pięcioro dzieci z różnych placówek przedszkolnych.
Każda wyprawka miała wartość ok. 250 zł.
Czytaj także: