Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Norwid Częstochowa wygrał z MKS Będzin i wyrównał stan rywalizacji

Facebook Twitter

W drugim meczu finałowym Tauron 1 ligi rozegranym w poniedziałek (15.05) w Hali Sportowej Częstochowa siatkarze Exact Systems Norwid pokonali MKS Będzin 3:1 (18, -14,19,27). W finale, w którym gra się do 3 zwycięstw mamy stan 1:1.

Po porażce podopiecznych trenera Leszka Hudziaka w pierwszym meczu w Będzinie (11.05) 0:3 kibice Norwida spodziewali się ciężkiego spotkania. Emocji nie brakowało, ale nasi siatkarze okazali się tego wieczoru lepszą drużyną.

Pierwszy set lepiej rozpoczął Norwid, który od początku objął prowadzenie. Świetnie w mecz wszedł kapitan naszej drużyny Rafał Sobański, który kończył większość ataków. Przy stanie 9:5 trener gości poprosił o pierwszy czas dla swojej drużyny. Niewiele to pomogło, bo częstochowianie stopniowo powiększali przewagę. Goście prezentowali się w tej partii bardzo słabo, popełniając seryjnie błędy w zagrywce. Po asie serwisowym Damiana Koguta na tablicy wyników mieliśmy rezultat 19:12, przy stanie 23:17 o drugi czas poprosił szkoleniowiec Będzina. Pierwszy setbol Norwid miał przy stanie 24:18 i wykorzystał szansę na zakończenie seta w pierwszym podejściu.

Druga partia rozpoczęła się „punkt za punkt”, aż do stanu 5:5, kiedy w pole zagrywki wszedł rozgrywający MKS Będzin Maciończyk. Dzięki jego trudnej zagrywce goście objęli 3-punktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca seta. Przy stanie 9:16 trener Hudzik przeprowadził podwójną zmianę – za Kowalskiego i Sobańskiego wszedł Biliński i Borkowski, ale nie odwróciło to przebiegu seta, którego Będzin wygrał dosyć wyraźnie do 14.

Trzeci set to bardzo dobra gra naszych siatkarzy. Partia ta rozpoczęła się od widowiskowej i długiej wymiany, nagrodzonej brawami przez kibiców obu drużyn. Dzięki dobrej obronie i grze w bloku Norwid objął prowadzenie 15:10. Goście w pewnym momencie zniwelowali przewagę do 2 punktów (17:15), ale częstochowianie zachowali zimną krew i wygrali trzeciego seta 25:19.

Najwięcej emocji przyniósł set numer cztery, jak się okazało ostatni tego dnia. Norwid od początku prowadził, ale przweaga 2-3 punktowa nie gwarantowała spokojnej gry. Od stanu 23:20 mecz zrobił się bardzo nerwowy i emocjonujący. Norwid miał pierwszego meczbola przy stanie 24:22, ale dwukrotnie obronną ręką wyszli z niego goście. Potem mieliśmy wymianę punkt za punkt, aż do stanu 27:27. Dwie ostatnie piłki padły łupem Norwida, który wygrał tego seta do 27 i cały mecz 3:1. MVP spotkania wybrany został jak najbardziej zasłużenie kapitan Norwida Rafał Sobański.

Trzeci pojedynek finałowy zostanie rozegrany w najbliższy czwartek (18.05) w Będzinie.

G.S.

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024