Niszczył też groby
Policjanci z Częstochowy zatrzymali a sąd tymczasowo aresztował 24-latka.
Wpadł, gdy pijąc piwo na stacji benzynowej oglądał pożar szopy, którą wcześniej podpalił. Mężczyzna może być również odpowiedzialny za zniszczenie co najmniej 44 nagrobków na cmentarzu przy ulicy Palmowej. Częstochowianin był podejrzany o serię ubiegłorocznych podpaleń w rejonie ulicy Równoległej. Po roku najprawdopodobniej powrócił do miejsca swojego zamieszkania i ponownie zaczął podpalać.