Najnowszy utwór częstochowskiego duetu. Muniek Staszczyk i Maciej Maślikowski nagrali piosenkę pt. Wolność [PODCAST]

 Muniek Staszczyk i Maciej Maślikowski nagrali piosenkę pt. Wolność

Muńka nie trzeba przedstawiać, z kolei Macio Maślikowski to również nie jest anonimowa postać w świcie muzyki w naszym mieście. Jest liderem zespoły Shamboo i od lat doskonale się znają z Muńkiem. Utwór, o którym mowa na pewno przypadnie do gustu miłośnikom klasycznego punk rocka. To też zapowiedź wspólnej płyty obu panów.

Maciej Maślikowski opowiedział nam o tej współpracy:

Radio Jura: Jak doszło do ponownej współpracy między Tobą a Muńkiem?

Maciej Maślikowski: Z Zygmuntem to przygoda mi się zaczęła właściwie jak miałem lat 6 -7 lat, na podwórku bawiliśmy się razem w piaskownicy, graliśmy w piłkę, chodziliśmy do jednej szkoły podstawowej, potem te drogi się rozeszły, bo po założeniu zespołu T.Love Alternative. Zygmunt założył m.in. też zespół Shamboo i do tego zespołu dołączyłem. Zygmunt poszedł w T.Love Alternative, ja poszedłem w Shamboo. Spotkaliśmy się w Jarocinie w 83 roku i tak naprawdę to wtedy te drogi nam się rozeszły artystyczne. Zygmunt wyjechał Warszawy, ja w Częstochowie zostałem wcielony do wojska i po wojsku to już się tak z zespołem trudno było odnaleźć w rzeczywistości. Także początki współpracy z Zygmuntem to były lata osiemdziesiąte, a powrót był w 2010 roku na festiwalu ”Brzmienie Świętej Wieży”. Po długiej, długiej przerwie wróciłem na scenę z zespołem Shamboo i zagraliśmy koncert, który był świetnie odebrany. Doszliśmy do wniosku z Zygmuntem, że można byłoby zarejestrować tę muzykę w pamięci tych naszych kolegów, wyszła płyta „Tata”, została dobrze odebrana. Potem zakład, umówiłem się z Zygmuntem o 100 zł, czy wydam płytę w ciągu roku następnego. Wydaliśmy płytę „Piosenki”, wygrałem, mam tę stówę na szczęście. No i tak się zaczęło.

Wróciliśmy do tego teraz, podejrzewam, że gdyby nie sytuacje moje rodzinne i covid, to ta płyta mogłaby się ukazać zdecydowanie wcześniej. Wróciliśmy może naturalnie do pracy, do współpracy naszej, aczkolwiek trochę było przerwy i czasu na to, żeby dojść do siebie, dochodzimy zresztą cały czas do siebie.

Radio Jura: Możemy już słuchać singla, który został niedawno wypuszczony.

Maciej Maślikowski: Z singlem pod tytułem ”Wolność”, to jest właściwie długa historia, ponieważ muzyka do tej piosenki powstała w okresie, kiedy nagrywaliśmy płyty „Tata” i „Piosenki”, natomiast teraz napisaliśmy tekst do niej i wyszło na nowo. Także rzeczywiście być może klimat muzyczny jest z lat tam troszeczkę wcześniejszych, a tekstowo staraliśmy się nawiązać do rzeczywistości teraz, aczkolwiek dla mnie tekst tej piosenki to taka przestrzeń życiowa, od jakichś tam czasów, kiedy byliśmy młodzi, robiliśmy porządek z władzą ludową, tak teraz koło się zamyka i staramy się śpiewać piosenkę o czymś…

Radio Jura: Maćku, najważniejsze jest to, że ten singiel, który już jest do słuchania, po pierwsze dostanie teledysk, a po drugie to jest zapowiedź szerszej współpracy.

Maciej Maślikowski: Tak, płyta ukaże się 5 listopada, w urodziny Monika i w imieniny Sławka Pietrzaka, wydawcy naszego, którego gorąco pozdrawiam. Okazuje się, że w związku z tym, że ta piosenka ,,Wolność” okazała się taką piosenką trudną dla społeczeństwa do odbioru takiego, o jaki nam chodziło, stwierdziliśmy, że dobrze będzie dołożyć jeszcze jedną taką fajną piosenkę, która być może oświetli i rozświetli i nagramy jeszcze jedną w tym klimacie, natomiast pozostałe piosenki podejrzewam, że będą rozrywkowe i będą do słuchania, będą do tańczenia i oczywiście z mądrym tekstem.

Radio Jura: W jakim klimacie?

Maciej Maślikowski: Klimat będzie bardzo różny. Ja już mówiłem wcześniej, że jesteśmy już bardziej dojrzalsi muzycznie i mamy inne patrzenie na świat. Nie mamy po 18 lat, chcemy być bardziej tacy pragmatyczni, chcemy przekazywać coś, co można komuś przekazać, żeby ktoś czerpał z tego, oprócz tego, że nóżką potupie, że jest fajny rytm, bit, to żeby jeszcze coś wyniósł z tego i takie jest nasze życzenie, taki jest nasz przekaz i mam nadzieję, że to dotrze. Natomiast co będzie dalej, zobaczymy. No w każdym razie płyta będzie zróżnicowana na 2024 rok, 5 listopada, płyta pt. ,,Mama” . Mam nadzieję, że będzie dobry odbiór. A jeszcze przed nami pewnie ze dwa single…

Czytaj także:

• Muniek Staszczyk spotkał się z młodzieżą z Częstochowy