Muzeum Częstochowskie ma nowy pomysł na Dom Poezji. Bez brata Poświatowskiej – Zbigniewa Mygi
Zdaniem dyrekcji placówki wyczerpała się dotychczasowa formuła i oprowadzanie zwiedzających po obiekcie przy ul. Jasnogórskiej nie jest wystarczająco atrakcyjne. Stąd znikome zainteresowanie kolekcją pamiątek po Halinie Poświatowskiej.
W minionym miesiącu muzeum sprzedało zaledwie… 6 biletów.
Dyrektor Janusz Jadczyk utrzymuje, że placówka rozstała się ze Zbigniewem Mygą zgodnie z literą prawa, kiedy osiągnął on wiek emerytalny. Brat częstochowskiej poetki deklarował gotowość do dalszej pracy, ale umowa z nim nie została przedłużona. Aktualnie opiekę merytoryczną nad Domem Poezji sprawuje Katarzyna Jezierska, która zachęca nadal do zwiedzania. Wystawa w dotychczasowej formule ma działać jeszcze 2 miesiące.
Dyrektor częstochowskiego Muzeum chce poszerzyć koncepcję wykorzystania zasobów Domu Poezji. Spuścizna po słynnej częstochowiance jest nadal na mocy dzierżawy w rękach instytucji i tak zostanie przez kolejne 8 lat. Pomysłów na ożywienie tego punktu jest kilka. Od konkursów poetyckich po okolicznościowe wydawnictwa…
Dodaje Janusz Jadczyk, dyrektor Muzeum Częstochowskiego. Nowe otwarcie z nowymi atrakcjami planowane jest na wiosnę. O nieprzedłużeniu umowy z Zbigniewem Mygą przez częstochowskie muzeum informowaliśmy TUTAJ.