Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

MPK w Częstochowie: Rosną kwoty za przejazdy na gapę, to tendencja w całym kraju

Facebook Twitter

Coraz więcej młodocianych wśród gapowiczów. Liczba nastolatków z długami za jazdę bez biletu wrosła o 60 procent - tak przynajmniej jest w skali kraju, a w Częstochowie?

MPK Czestochowa

MPK w Częstochowie

MPK informuje również o tendencji wzrostowej wśród osób, które decydują się jechać na gapę. Zadłużenie pasażerów MPK w naszym mieście przekracza w tym roku już 1,4 mln złotych:

Maciej Hasik: Jeśli chodzi o zadłużenie z tytułu niezapłaconych opłat dodatkowych za brak biletu, to w MPK w Częstochowie ta wartość utrzymuje się na mniej więcej podobnym poziomie od kilku lat, choć tendencja jest zwyżkowa. Dla przykładu w 2022 roku to zadłużenie wynosiło około 1,5 miliona złotych, rok później już niespełna 1 mln 900 tysięcy, a pierwsze półrocze 2024 roku też pokazuje wzrost, bo to jest 1 mln 400 tysięcy za pół roku.

Poinformował rzecznik MPK w Częstochowie. Jak wynika z danych Biura Informacji Gospodarczej, liczba osób wpisanych do Krajowego Rejestru Długów za jazdę bez biletu spadła o jedną piątą. Niezapłacony mandat ma ponad 290 tys. pasażerów, za to znacząco wzrosła grupa zadłużonych do 18 lat i nastolatki muszą oddać ponad 1,14 mln zł. Według danych krajowych o biletach zapominają też trzydziestolatkowie. Przypomnijmy, że można za to trafić do Krajowego Rejestru Długów:

Adam Łącki: Samorządy coraz skuteczniej egzekwują pieniądze za mandaty od jeżdżących bez ważnego biletu. Braki z tego tytułu w całej Polsce zmniejszyły się o ponad 81 mln zł, za którą można kupić nawet kilka nowych tramwajów. Wpisując dłużnika do Krajowego Rejestru Długów, zarządcy miast jednocześnie mają szansę zapobiegać kolejnym mandatom, ucząc, że jazda bez biletu ma swoje konsekwencje. Wpis do KRD utrudnia zaciągnięcie kredytu, podpisanie umowy na telefon, czy internet oraz kupienie sprzętu na raty.

Przestrzega prezes KRD Adam Łącki. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Częstochowie regularnie próbuje odzyskać swoje długi. Osoby, które zalegają znaczące kwoty, mogą spodziewać się windykacji:

Maciej Hasik: Część z tego zadłużenia, które jest dla spółki trudne do wyegzekwowania, a łatwiejsze dla firm windykacyjnych, jest sprzedawane, aktualnie mamy w pierwszej połowie 2024 roku taką sprzedaż zrealizowaną, by można było w inny sposób odzyskać te kwoty. Ponad milion złotych długu, te liczby sukcesywnie rosną.

Informuje rzecznik miejskiej spółki. Częstochowski przewoźnik ma też rekordzistę, któremu skumulowały się liczne kary za przejazdy komunikacją bez biletu. A jak MPK wyjaśnia rosnące grono osób, które wciąż nie płaci za przejazd?

Maciej Hasik: Wzrost tych kwot jest adekwatny do wzrostu liczby pasażerów, który ma miejsce, więc wiadomo, że nie wszyscy pasażerowie uczciwie płacą, chociaż życzymy sobie tego, by mieli taką świadomość i odpowiedzialność w sobie. Wśród rekordzistów największe zadłużenie plus sprawy sprzedane to pasażer, który łączny kary ma na 10 tysięcy złotych.

Wyjaśniał Maciej Hasik z MPK w Częstochowie.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj