Morderstwo matki i córki z Częstochowy coraz bliżej wyjaśnienia. Są częściowe wyniki badań
Morderstwo matki i córki z Częstochowy coraz bliżej wyjaśnienia. Nadal nie jest do końca znana przyczyna zgonu obu kobiet. Jak wcześniej podali śledczy, 15-letnia Oliwia W. została uduszona. Teraz pojawiły się dalsze wyniki badań. Czy śledztwo posuwa się naprzód i czy przynosi nowe ustalenia?
Nadal nie są to dane kompletne i definitywnie prokuratura nie potwierdza co było przyczyną zgonu matki, 45-letniej Aleksandry W., której ciało również znaleziono w lesie w rejonie Romanowa. Prokuratura ma nowe wyniki badań zamordowanych matki i córki, dla wydania opinii biegłych potrzebne będą jeszcze wyniki histopatologii:
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie nadal oczekuje na wyniki badań histopatologicznych. Wpłynęły wyniki badań toksykologicznych próbek, które zostały pobrane ze zwłok. Z analizy tych badań wynika, że w organizmie kobiet nie stwierdzono alkoholu lub innych środków toksycznych. Opinia dotycząca przyczyny zgonu zostanie wydana po zapoznaniu się przez biegłych z zakresu medycyny sądowej z wynikami badań histopatologicznych
– o postępach w sprawie informował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Po przeprowadzonej przed kilkoma tygodniami sekcji zwłok, biegli nie byli w stanie wskazać przyczyny śmierci starszej z ofiar, ma ona zostać dopiero ustalona. Zabójstwo matki i córki z Częstochowy miało miejsce między 10 a 21 lutego, toczące się śledztwo ma wyjaśnić piętrzące się w sprawie wątpliwości. Szczególnie że nadal oskarżony w sprawie mężczyzna, znajomy kobiet, nie przyznaje się do winy i nie składa wyjaśnień.
Zobacz także:
