Młodzieżowy Strajk Klimatyczny dał ponownie znać w Częstochowie

Jego uczestnicy nie zgadzają się na bierność wobec zmian w przyrodzie powodowanych przez działalność człowieka i postępującą degradację środowiska. Skąd wzięła się idea takich strajków?

Małgorzata Terrero-Rozmus: Zapoczątkowane zostały kilka lat temu przez Gretę Thunberg, która wytrwale, co piątek pokojowo manifestowała swoją obawę o przyszłość Ziemi i swoim pokojowym protestem chciała zwrócić uwagę dorosłych rządzących na to, że powinni zadbać o to, jak będzie wyglądał świat i nie powinni zostawiać młodym ludziom ich problemów do rozwiązania. Zainspirowani działaniem Grety, młodzi ludzie na całym świecie od czasu do czasu jednoczą się, żeby zamanifestować swoje obawy odnośnie tego, jak będzie wyglądała przyszłość.

– mówi Małgorzata Terrero-Rozmus z ekologicznej Fundacji Rething w Częstochowie.

fot. https://www.facebook.com/msk.czest

Inicjatywa Grety Thunberg pod hasłem „Piątki dla Przyszłości”, zainspirowała młodych ludzi do angażowania się w sprawy naszej Ziemi. Co jest dla nich najważniejsze?

Inwestycje w OZE i atom, odejście od paliw kopalnych, w szczególności gazu i węgla, rzetelna edukacja klimatyczna w szkołach, szeroki system wsparcia termomodernizacji i ochrona przyrody i bioróżnorodności.

To dopiero początek po długiej przerwie, kiedy nie było strajków w naszym mieście, ale chcemy je kontynuować. Chcemy docierać do coraz większej ilości młodzieży i chcemy zwracać coraz większą uwagę przechodniów. Chcemy edukować też ludzi, żeby zaczęli wierzyć w to, że to jest prawdziwy problem, bo niektórzy niestety to bagatelizują i traktują jako żarty.

O swoich motywacjach i postulatach mówią współorganizujący Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Częstochowie.

fot. https://www.facebook.com/msk.czest

Uczestnicy protestowali też przeciwko bierności dorosłych wobec katastrofalnych zmian klimatu:

Większość dorosłych nie bierze pod uwagę tego, w jakiej sytuacji się znajdujemy i tego, że nikt nas z niej nie uratuje, jeśli nie zrobimy tego sami

Nawet jeżeli to nie zmieni całego świata, to ja będę miała w to swój wkład i będę wiedziała, że chociaż próbowałam coś zmienić, że próbuję coś z tym zrobić, żebym miała jakąkolwiek przyszłość. Bo umówmy się nie mamy planety B.

Ja strajkuje, ponieważ jestem przerażona przyszłością. Nie potrafię sobie wyobrazić spokojnej starości. Czasami mnie dopada taka depresja klimatyczna. Warto angażować się w takie inicjatywy i sam fakt tego, że było organizowane dało mi takiego napędu, żeby tu przyjść i pomóc.

– mówili współorganizatorzy i uczestnicy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w naszym mieście.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!