Maturalny maraton trwa. Dzisiaj język angielski

Dość proste.

Najłatwiejsze było zadanie z dowodem.

Trzeba było udowodnić, że nierówność się zgadza.

Bardzo dobrze, bardzo przyjemna matura była.

Jak zwykle najtrudniejsza była geometria. 

Dużo było geometrii. Ostatnie zadanie było z geometrii i to chyba najtrudniejsze – za 5 pkt. Najlepiej punktowane na pewno.

Mierzymy w 100, ale nigdy nie wiadomo. Zobaczymy.

Jak mierzyć- to wysoko. Dzisiaj maturzystów czeka egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Matematyka była… raczej prosta. Angielski ma być jeszcze łatwiejszy- mówią maturzyści z Częstochowy. Pozytywny nastój i optymizm- to emocje, które towarzyszą uczniom w trakcie egzaminów dojrzałości:

Przed językiem obcym czuję się w miarę dobrze wiedząc, czego nauczyła mnie moja nauczycielka angielskiego. Czuję, że przygotowała mnie do matury w miarę dobrze i napiszę ją – mam nadzieję, że na dobrym poziomie.

Dla mnie język jest prosty i wiem, że na pewno zdam.

Ja się bardzo dobrze czuję przed językiem angielskim. Właściwie nie czułam potrzeby, żeby sobie nagminnie powtarzać. Moim zdaniem jest jednym z łatwiejszych przedmiotów na maturze.

Jak mówił klasyk TAKE IT EASY.