Marsz przeciwko przemocy przeszedł przez centrum miasta
Młodzież z IV LO w marszu przeciwko przemocy przeszła ulicami Częstochowy. W ten sposób wyrazili swój sprzeciw w związku z aktami agresji w przestrzeni publicznej, w szpitalach czy na uczelniach.
Szacowany czas czytania: 02:00
Manifestacja była odpowiedzią również na ostatnie tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w Polsce:
Mikołaj Matuszczyk: Chcemy powiedzieć dobitne NIE w formie marszu, który jest donośną formą NIE dla hejtu i agresji w naszej społeczności, w naszych najbliższych środowiskach. Chcemy czuć się bezpiecznie na uczelni, do której będziemy iść w przyszłym roku czy za dwa lata. W szpitalach, gdzie się leczymy, gdzie walczymy o życie, a nie tracimy je.
Maciej Małek: Stanowczo nie zgadzamy się na przemoc. I wiemy też, że takie wydarzenia dotykają przypadkowe osoby, które są niewinne. Wyszliśmy z inicjatywą, żeby pokazać naszą postawę jako uczniów, jako szkoły i chcemy zostać zauważeni.
– mówią uczestnicy marszu w IV Liceum – Mikołaj Matuszczyk i Maciej Małek, przewodniczący samorządu uczniowskiego. Częstochowskie IV Liceum chroni też swoich uczniów poprzez wprowadzenie do użytku specjalnej aplikacji:
Dagmara Stefańska: Od września w naszej szkole działa aplikacja RESQL. Jesteśmy – z tego co nam wiadomo – jedyną szkołą na Śląsku, która taką aplikację posiada. To jest aplikacja monitorująca hejt, monitorująca wszelkie przejawy agresji, wszelkie przejawy rówieśniczej przemocy. Nasza młodzież może zgłaszać tego typu akty przemocowe w sposób zupełnie anonimowy i otrzymywać pomoc absolutnie już tutaj dedykowaną, bo jest to aplikacja, która firmowana jest przez SWPS, przez psychologów, terapeutów.
– wyjaśnia Dagmara Stefańska, nauczycielka języka angielskiego. Młodzi ludzie chcieli wspólnie zamanifestować sprzeciw wobec wszelkich form przemocy – w sieci, w życiu codziennym, na ulicach, w instytucjach publicznych. Przyłączyli się dyrekcja i nauczyciele:
Jadwiga Sipa: Chcemy, żeby inni mieszkańcy miasta, żeby inni młodzi ludzie, żeby wszyscy widzieli, że młodzież – myślę, że nie tylko liceum Sienkiewicza – ale w ogóle młodzież chce żyć w bezpiecznym kraju, chce bezpiecznie studiować, chce bezpiecznie chodzić do szkoły, chce bezpiecznie uczestniczyć w różnego rodzaju wydarzeniach. Chcą po prostu czuć się wszędzie normalnie, bez obawy przed agresją no i chcą po prostu to zaakcentować, chcą powiedzieć – dosyć tego.
– dodaje Jadwiga Sipa, dyrektor IV LO im. Henryka Sienkiewicza.
Czytaj także: