Marokańczyk przejechał przez granicę nielegalnie ukryty w ciężarówce. Pogranicznicy zatrzymali go w Krzepicach
Służby mundurowe stale monitorują ruch migracyjny na granicach. Przy dużym napływie uciekinierów wojennych, wciąż zdarzają się przypadki nielegalnego forsowania granic i pokonywania ich niezgodnie z prawem.
Jeden z obcokrajowców z Maroka dostał się do naszego regionu ukryty w naczepie ciężarówki. Interweniował Śląski Oddział Straży Granicznej, który zatrzymał go w Krzepicach.
Jest to powiat kłobucki. Funkcjonariusze Straży Granicznej z grupy zamiejscowej w Częstochowie przeprowadzili kontrolę legalności pobytu wobec cudzoziemca. Mężczyzna ten nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów potwierdzających jego tożsamość, nie posiadał również dokumentów, które uprawniałaby go wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju, w związku z tym został zatrzymany. W trakcie dalszych czynności z udziałem tłumacza funkcjonariusze ustalili, że cudzoziemiec to obywatel Maroka, a granicę wewnętrzną strefy Schengen przekroczył ukryty w przestrzeni ładunkowej samochodu ciężarowego.
Obywatel Maroka nie miał ważnego pobytu, a granicę z Europą przejechał nielegalnie
– mówi chor. szt. Straży Granicznej – Szymon Mościcki. Pobyt w naszym kraju wbrew przepisom oznacza dla obywatela deportację. Wiadomo, że Marokańczyk chciał się dostać przez Polskę na zachód kontynentu.
Marokańczyk oświadczył, że jego celem podróży było terytorium Hiszpanii, gdzie mieszka jego wujek. Oświadczył również, że on sam nie chce wracać do kraju swojego pochodzenia. Cudzoziemiec ten usłyszał zarzut przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom, przy użyciu podstępu polegającego na ukryciu się w przestrzeni ładunkowej samochodu ciężarowego, nie posiadając przy tym dokumentów. Zostało wszczęte również wobec niego postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu
– dodaje Szymon Mościcki – p.o. rzecznika Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. O jego losie zdecyduje sąd. Nielegalnie przybyły Marokańczyk został umieszczony w strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli.
Zobacz także:
