Maks Mazurek zmaga się z DMD. Pomóc może każdy
Dystrofia mięśniowa Duchenne’a nie pozwala 8-letniemu Maksowi Mazurkowi na pogodne dzieciństwo. Mały bohater walczy o zdrowie i życie, był też razem z rodzicami gościem Radia Jura. W okresie Mikołajkowym rodzina ponownie zwraca się do naszych słuchaczy o pomoc.
Być może drobne rzeczy przekazane na aukcje pozwolą wam zrobić prezenty dla bliskich, a jednocześnie pomogą choremu chłopcu.
Magdalena Mazurek: Maksiu kontra MDM. Na licytacjach można znaleźć dużo rzeczy, może komuś akurat coś się przyda, a nas przybliży do celu. Pomaga nam bardzo dużo placówek (…).
Mówiła Magdalena Mazurek, mama 8-letniego Maksa. W pomoc włączyły się nie tylko placówki w Częstochowie, ale też w Działoszynie czy kilku sąsiednich miejscowościach. Dla 8-latka utworzono kilka kont z aukcjami i gdzie gromadzona jest finansowa pomoc. Celem jest zebranie ogromnej kwoty pieniędzy, tj. 16 mln zł na terapię genową, która byłaby możliwa do przeprowadzenia w Bostonie, w Stanach Zjednoczonych.
Magdalena Mazurek: Maksiu obecnie ma 8 lat, jest uczniem drugiej klasy szkoły podstawowej. Do lekarzy jeździliśmy po całej Polsce. Gdzie tylko dowiedzieliśmy się o jakimś specjaliście neurologu tam jechaliśmy, czy to Lublin, czy Wrocław, czy Warszawa. Pojawił się lek w postaci terapii genowej. Kwota ogromna, bo 16 milionów złotych.
Z apelem zwracała się Magdalena Mazurek, mama 8-latka, który walczy z dystrofią mięśniową Duchenne’a. Główną zbiórkę wsparło już blisko 13 tys. osób, ale udało się zgromadzić dotąd niespełna półtora miliona z potrzebnych 16 mln zł.
Maksa w walce wesprzeć można za pośrednictwem portalu Się Pomaga klikając w link TUTAJ.
Czytaj także: