Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Lotnisko w Pyrzowicach i kolejna osoba, która nie poleciała na wakacje

To miał być żart. Skończył się jednak odmową wstępu na pokład samolotu.

fot. SG Racibórz

Szacowany czas czytania: 00:35

Lotnisko w Pyrzowicach i kolejny żartowniś

Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach, w trakcie odprawy samolotu do Patras-Araxos (Grecja), podróżna stwierdziła, iż w bagażu rejestrowanym ma bombę. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych. Wylegitymowali kobietę oraz sprawdzili jej bagaże pod kątem posiadania przedmiotów niedozwolonych. Nic jednak nie znaleziono. Zagrożenia nie było, nie było też opóźnień w lotach czy odprawie granicznej. Pasażerka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł. Zacznie bardziej dolegliwą karą było jednak to, że kapitan samolotu odmówił jej wejścia na pokład. Po zakończonych czynnościach kobieta opuściła pomieszczenia służbowe Straży Granicznej.

Czytaj także:

REKLAMA