Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Liczyła się każda sekunda… pomógł policjant z Częstochowy

Do dyżurnego z Komendy Miejskiej Policji zadzwoniła zrozpaczona kobieta, która płacząc tłumaczyła, że dziecko nie oddycha i robi się sine. Sierż. szt. Sebastian Bawor telefonicznie udzielał wskazówek i krok po kroku instruował, jak przeprowadzić reanimację.

Szacowany czas czytania: 00:06

2,5 miesięczne dziecko zaczęło samo oddychać jeszcze przed przyjazdem pogotowia…

dyzurny1304

Cała rozmowa do wysłuchania poniżej:

Nagranie

REKLAMA