Licealista Adrian Ziółkowski gotuje, że palce lizać
Możemy już śledzić kulinarne poczynania nastoletniego Adriana Ziółkowskiego, którego pasją jest gotowanie. Dzięki hobby sprawdził się w popularnym talent show dla młodych kucharzy, a może pochwalić się niezłym wyczuciem smaku.

Szacowany czas czytania: 01:38
Adrian Ziółkowski na co dzień to mieszkaniec pobliskiego Wierzchowiska i zwykły licealista z IV LO im. Sienkiewicza.
Adrian Ziółkowski: To jest takie pokazanie mi, że jednak umiem gotować, że nie tylko w mojej głowie moje dania są dobre, tylko też ludzie, którzy testowali miliony dań są w stanie ocenić, że jednak to moje danie jest dobre i moja pasja jednak przerodziła się w coś potężniejszego, bo dzielę się tym z wszystkimi. Pokonałem jakby lęk, bo miałem lęk przed tymi wszystkimi kamerami i wywiadami i pokazywaniem siebie w internecie, ale uznałem, że pasja jest ponad to i muszę iść się rozwijać i zobaczyć jak mi to wyjdzie.
Adrian do popularnego programu zgłosił się sam, może tutaj pochwalić się ulubionymi przepisami i smakami. Świetnie radzi sobie w kuchni, ale pozostaje to jedynie pasją, nie sposobem na życie. Mimo 17 lat ma już duże doświadczenie w gotowaniu dla siebie i innych.
Adrian Ziółkowski: Ja nie pamiętam dokładnego wieku, w którym to wszystko się zaczęło, ale na pewno nie było to później niż kiedy miałem 10-12 lat. Widziałem jak mój tata gotuje, próbuje z tego czerpać jakąś przyjemność i tak właśnie gotował, gotował i ja tak podpatrywałem, co on sobie tam robił. W ten sposób zacząłem sam to robić, z nim i tak to przerodziło się po prostu dalej w pasję. Moimi ulubionymi potrawami są na pewno dania mięsne – polędwica wołowa, steki, tatary – to jest to, co ja kocham.
Z utalentowanym młodym kucharzem Adrianem Ziółkowskim rozmawialiśmy w studiu Radia Jura. Smacznego.
Czytaj także: